Wokół serialowego „Rodu smoka” narosło tyle fanowskich teorii, ile tylko może pomieścić jeden serial. Ekranowy Daemon Targaryen, czyli Matt Smith, odniósł się do jednej z najbardziej szalonych. Oto co powiedział aktor.
Czy Daemon Targaryen to Trójoka Wrona? Z tym pytaniem zmierzył się Matt Smith w materiale o gorących teoriach fanowskich wokół serialu „Ród smoka„. Rzućcie okiem, co takiego miał do powiedzenia gwiazdor po tym, jak w sieci rozbrzmiały dyskusje.
Ród smoka – czy Daemon Targaryen to Trójoka Wrona?
Po finale 2. sezonu „Rodu smoka” – w którym widzieliśmy kolejną porcję wizji Daemona – fani zaczęli zastanawiać się, czy bohater nie jest przypadkiem Trójoką Wroną (w pamiętnej scenie przy czardrzewie w Harrenhal Daemonowi ukazała się postać, która będzie dzierżyć tytuł Trójokiej Wrony w przyszłości). Oto jak odniósł się do spekulacji Smith, goszcząc w materiale wideo od Entertainment Weekly.
— To dobre, mam nadzieję, [że jestem Trójoką Wroną]. Podoba mi się to – odpowiedział żartobliwie aktor.
Biorąc pod uwagę przyszłość Daemona znaną z literackiego pierwowzoru serialu, wydaje się mało prawdopodobne, by filmowcy zaplanowali akurat taki los dla jego postaci. Ponadto sam wątek wizji Daemona miał raczej na celu osobisty rozwój bohatera w jego relacji z Rhaenyrą (Emma D’Arcy), a nie zapowiedź swego rodzaju mistycznego wątku.
Co więcej, Trójoka Wrona jest postacią, która ma kilka wspólnego z samym „Rodem smoka” skupionym oczywiście wokół krwawej wojny domowej Targaryenów. Wszelkie nawiązania, które serial poczynił w rzeczonych wizjach, odnoszą się raczej do szerszego uniwersum związanego z główną serią, czyli „Grą o tron”.
Wracając na ziemię, warto przypomnieć, iż jakiś czas temu ruszyły zdjęcia do 3. sezonu „Rodu smoka”, który – wedle dotychczasowych zapowiedzi – powinien rozpocząć się wielką bitwą, której nie dostarczył nam „urwany” finał 2. serii. Ryan Condal, czyli showrunner serialu, zdradził niedawno, iż czekają nas cztery najważniejsze wydarzenia z książki. Wiemy też, iż dalszy ciąg „Rodu smoka” ma w końcu pokazać wojnę totalną.