Robert Górski od lat tworzy skecze kabaretowe. Przed samymi wyborami Polsat zdjął z anteny cykl programów, a po wyborach przez cały czas nie chciał go przywrócić. Padły słowa o cenzurze, ponieważ fragmenty żartów zostały wycięte. Jak sprawę komentuje Górski? Robert Górski jest jednym z najsłynniejszych satyryków w Polsce. Od lat tworzy Kabaret Moralnego Niepokoju.
Robert Górski o kabaretach
Robert postanowił się zrelaksować i spędził wieczór z żoną w teatrze, oglądając premierę sztuki Przesyłka z zaświatów. Czy lubi chodzić na premiery teatralne?
Myślałem, iż spyta pani czy lubię żonę? Żonę i lubię i kocham, a premiery ? No pewnie, oczywiście, zawsze jest ryzyko, iż to będzie niewypał, ale dzisiaj wydaje mi się, iż nie ma na to szans.
Nasza reporterka, Karolina Motylewska, spytała Roberta Górskiego, za co ludzie tak kochają kabarety.
Mogą na chwilę odpocząć i zapomnieć o tym, co jest na co dzień, bo nasza codzienność nie jest zawsze kolorowa. Kabarety przenoszą nas w trochę inny świat, świat lepszy, śmieszniejszy, dzięki lepszych lub gorszych żartów, ale przynajmniej bije z nich zawsze pozytywna energia.
Brak Roberta Górskiego w Polsacie
Co satyryk miał do powiedzenia na ten temat, iż widzowie nie zobaczą go więcej w Polsacie? Jego program był bardzo popularny i gromadził choćby 12% widowni.
Przedtem byłem zły, teraz adekwatnie mam to w nosie. Przechodzę takie różne fazy, potem pewnie będę się z tego śmiał, a może choćby już to robię. To nic – trudno odpoczniemy sobie i tak mieliśmy zrobić sobie przerwę, więc adekwatnie jest to nam na rękę. Tylko ludzi mi szkoda, bo mieliśmy naprawdę fajne rzeczy, a oni tego nie zobaczą. Zapraszam w takim razie na youtube, tam sobie przygotowałem i zrobiłem słuchowiska i skecze, których nie można zobaczyć, można je posłuchać przynajmniej.
Czy Robert Górski spodziewał się takiej decyzji, czy ona przyszła tak nagle ?
Nie spodziewałem się, nikt nam tego nie uzasadniał, nie zapowiadał, więc byliśmy tym zaskoczeni. No tak, czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem, ale zawsze musi być ten pierwszy raz.
Jesteście fanami Roberta?