Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

godzinnik.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi


Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, iż lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. zwykle nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło...
Idź do oryginalnego materiału