Wielkokalibrowe gwiazdy MCU rzadko wypowiadają się o serialach Marvela, przy których nie mają udziału, ale Robert Downey Jr. zrobił wyjątek. Sprawdźcie, jaką niespodziankę sprawił gwieździe tej produkcji.
W „Ironheart” widzowie poznają losy błyskotliwej nastolatki Riri Williams (Dominique Thorne), która idzie w ślady kultowego Tony’ego Starka. Z uwagi na powiązania między obiema postaciami Robert Downey Jr. zaskoczył gwiazdę Disney+ i „przeszkodził” w jej wywiadzie.
Ironheart – Robert Downey Jr. poleca nowy serial Marvela
„Iron Man kocha Ironheart” – powiedział Robert Downey Jr. podczas krótkiego cameo w programie „Good Morning America”. Nagraniem z gwiazdą MCU przerwano wywiad z Dominique Thorne i jej ekranowym partnerem, Anthonym Ramosem, który gra Parkera Robbinsa.
— Panno Thorne, nie mógłbym być szczęśliwszy, widząc, jak ożywiasz postać Riri Williams – dodał gwiazdor.
Aktorka dodała w wywiadzie (za TVLine), iż Robert Downey Jr., który już niedługo sam powróci do MCU w nowej roli, kontaktował się z nią już po zakończeniu zdjęć „Ironheart”. Krótko po zejściu z planu gwiazdor zadzwonił do Thorne, by jej pogratulować.
— To było zaraz po zakończeniu zdjęć w Chicago – wtedy do mnie zadzwonił. Był bardzo miły, przez cały czas. Jego wsparcie wiele dla mnie znaczy. Naprawdę.
W „Ironheart” Marvel opowie nam o dalszych losach bohaterki, którą wprowadzono do MCU w filmie „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”. Riri Williams własnoręcznie stworzyła w nim zbroję będącą w stanie rywalizować z tą należącą do kultowego Iron Mana. W serialu zobaczymy, jak bohaterka powraca do rodzinnego domu w Chicago.
Pochłonięta doskonaleniem swoich projektów zbroi i marzeniami o dokonaniu czegoś wiekopomnego, Riri spotyka na swojej drodze wspomnianego Parkera Robbinsa, znanego jako „Hood”. Premiera na Disney+ 25 czerwca. W dniu premiery zobaczymy trzy odcinki. Na całość serii złoży się ich sześć.
