Robert De Niro dostał w Polsce bardzo kłopotliwe pytanie. "Bardzo niegrzeczne"

gazeta.pl 1 godzina temu
Podczas wizyty w Polsce Robert De Niro miał okazję udzielić wielu wywiadów. Jeden z dziennikarzy zadał mu dosyć podchwytliwe pytanie. Aktor odpowiedział na nie wzorowo.
Robert De Niro jest współzałożycielem marki Nobu, która w Warszawie posiada zarówno hotel, jak i restaurację. De Niro przybył do stolicy, by świętować piątą rocznicę otwarcia Nobu Hotel, a następnie udał się do Krakowa, gdzie planuje swoją kolejną inwestycję - Nobu Cultural District - centrum kultury, które ma powstać w zabytkowej siedzibie dawnego Miastoprojektu. Podczas swojego pobytu De Niro miał okazję porozmawiać z polskimi dziennikarzami. Jeden z nich zadał mu kłopotliwe pytanie.


REKLAMA


Zobacz wideo Szefowa kuchni oceniła restauracje gwiazd. Ci celebryci robią to dobrze


Robert De Niro nie dał się podpuścić dziennikarzom. "To byłoby bardzo niegrzeczne"
Zarówno De Niro, jak i pozostali założyciele Nobu, zachwycali się Krakowem. Meir Teper w rozmowie z RMF przyznał, iż stolica Małopolski ma szczególne miejsce w jego sercu. "Byłem tu wiele lat temu i już wtedy to miasto zrobiło na mnie ogromne wrażenie. To miejsce pełne historii, które inspiruje do tworzenia czegoś wyjątkowego" - opowiadał. Z kolei De Niro poproszono o to, by wskazał, które miasto lubi bardziej - Warszawę czy Kraków. Odpowiedź była bardzo dyplomatyczna. "To są dwa różne miasta. Całkowicie różne. Lubimy oba i to byłoby bardzo niegrzeczne, mówić, iż jedno lubi się bardziej od drugiego. Nie można tak powiedzieć" - usłyszał dziennikarz RMF.


Robert De Niro chce stworzyć raj dla artystów
Czym ma być wspomniany wcześniej Nobu Cultural District? To wielofunkcyjnym obiekt, gdzie aż 60 proc. przestrzeni zostanie przeznaczone na cele kulturalne. W planach oprócz apartamentów przewidziano m.in. teatr, kino, salę koncertową, klub jazzowy inspirowany twórczością De Niro, centrum wellbeing i longevity, sale konferencyjne, galerię sztuki, studio nagrań oraz przestrzeń dla młodych artystów z krakowskich uczelni. Nie zabraknie także dobrego jedzenia. "Chcę połączyć nasz styl Nobu z polskim stylem gotowania. Lubię tworzyć coś nowego, eksperymentować z lokalnymi składnikami i odkrywać nowe smaki. Kraków to miasto z wielkim duchem i dumną historią, podobnie jak Japonia. To dla mnie ogromna inspiracja" - przyznał w tym samym wywiadzie Nobu Matsuhisa, trzeci z założycieli.
Idź do oryginalnego materiału