Robbie Williams o Taylor Swift i nowym albumie: „Nie da się z nią konkurować”

terazmuzyka.pl 3 godzin temu

Robbie Williams przyznał, iż opóźnił premierę swojego albumu „BRITPOP”, aby uniknąć bezpośredniego starcia z nową płytą Taylor Swift.

Artysta pierwotnie planował wydanie krążka 10 października 2025 roku, tydzień po premierze nowego albumu Swift, jednak przesunął datę na 6 lutego 2026 roku. Powodem była obawa, iż wydając album w tym samym czasie, co Taylor nie uda mu się zdobyć pierwszego miejsca na listach przebojów.

Podczas kameralnego koncertu w londyńskim klubie Dingwalls Williams otwarcie przyznał, dlaczego podjął taką decyzję:

Wszyscy udajemy, iż to nie przez Taylor Swift, ale kurwa to właśnie o nią chodzi. Nie da się z nią konkurować. Oto prawda: chcę mieć 16 albumów numer jeden. A potem Taylor postanowiła wydać swój album w tym samym czasie co ja. Pomyślałem: „No kurwa! Wydam go tydzień później”, a oni mi mówią: „Ona wypuszcza te inne deluxe wersje”. Pomyślałem: „Kurwa mać! To może wydam go tydzień później?”, a oni: „Wtedy może pojawić się Oasis”. Więc stwierdziłem: „Zróbmy to w lutym, kiedy nikt inny niczego nie wydaje”. Martwiłem się, iż każę wam tak długo czekać, a potem pomyślałem: „Pieprzyć to! Chcę mieć 16. album numer jeden!” Przepraszam, ale jestem kurwa samolubny. Ile razy w życiu można mieć najwięcej albumów numer jeden w historii Wielkiej Brytanii?

Pierwsze informacje o przesunięciu premiery pojawiły się we wrześniu, gdy Williams ogłosił, iż „BRITPOP” ukaże się dopiero w lutym. Początkowo tłumaczono to „zmianami w harmonogramie”, ale fani gwałtownie zauważyli, iż chodzi o uniknięcie konkurencji z Swift.

Tymczasem najnowszy album Taylor Swift „The Life of a Showgirl” zebrał mieszane recenzje. Niektórzy fani uznali go za „najgorszy” w jej karierze, krytykując teksty piosenek, zwłaszcza w utworze „Wood”.

Idź do oryginalnego materiału