Amerykańska formacja Rise Against wraca na muzyczny front, prezentując tytułowy utwór z nadchodzącego albumu „Ricochet”. Singiel, który właśnie ujrzał światło dzienne, jest kwintesencją stylu grupy – melodyjny punk rock podany z punkową energią, nośnym refrenem i tekstem, który łączy osobiste emocje z krytycznym spojrzeniem na współczesny świat.
„Ricochet” to nie tylko przedsmak nowej płyty, ale też wyraźna deklaracja, iż Rise Against wciąż mają coś ważnego do powiedzenia. Potężne gitarowe riffy, dynamiczna sekcja rytmiczna i charakterystyczny wokal Tima McIlratha niosą przekaz o odbijaniu się od przeciwności losu i sile, jaką daje jedność w obliczu chaosu.
Album „Ricochet” ukaże się 15 sierpnia nakładem Loma Vista Recordings i będzie pierwszym pełnowymiarowym wydawnictwem zespołu od czasu „Nowhere Generation” z 2021 roku. Jak zapowiadają muzycy, nowy materiał jest połączeniem ich klasycznego brzmienia znanego z płyt „Siren Song of the Counter Culture” czy „Appeal to Reason” z odważnym podejściem do aranżacji i produkcji.
Płyta ma być także wyrazem buntu wobec narastających napięć społecznych i politycznych, ale jednocześnie pełna jest motywów osobistych – opowieści o przetrwaniu, nadziei i potrzebie autentyczności w czasach przesyconych pozorami. Rise Against podkreślają, iż „Ricochet” jest krążkiem o tym, jak w świecie pełnym chaosu wciąż można odnaleźć siłę i sens.
Fani mogą spodziewać się zarówno punkowych petard gotowych do koncertowego pogo, jak i nastrojowych momentów, które przypomną o głębszej, refleksyjnej stronie zespołu.
