Richardson mierzy się falą hejtu po stracie psa. Poszło o pieniądze dla weterynarzy

ludzie.fakt.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Monika Richardson opisała, jak wyglądały ostatnie chwile jej psa i pokazała rachunek z kliniki weterynaryjnej.


Kilka dni temu Monika Richardson podzieliła się w mediach społecznościowych bardzo osobistą i poruszającą wiadomością – zmarł jej ukochany pies, Paco. Opisała swoje doświadczenia związane z pobytem pupila w klinice weterynaryjnej. Po tych emocjonalnych wyznaniach otrzymała setki komentarzy, w dużej mierze, najdelikatniej mówiąc, niewybrednych.
Idź do oryginalnego materiału