Fani horroru mogą otwierać szampana. Zdaniem portalu World of Reel, Jennifer Kent, twórczyni poruszającego horroru "Babadook", przeniesie na ekran powieść Clive'a Barkera. Pisarz od wielu lat prężnie działa także jako reżyser oraz scenarzysta - jest autorem serii "Hellraiser", a także autorem scenariusza do kultowego "Candymana".
Od czasu ostatniego pełnego metrażu reżyserki, folkowego "The Nightingale", minęło już sześć lat. Sporo czasu, by zdążyć stęsknić się za horrorowym gatunkiem. Szczęśliwie dla fanów kina grozy, Jennifer Kent zapowiedziała niedawno powrót do reżyserii - w niedawnym wywiadzie udzielonym Gizmodo twórczyni oświadczyła, iż jej nowy film będzie niebawem ogłoszony, a także iż będzie adaptacją "bardzo popularnej książki grozy". Dziennikarze portalu World of Reel postanowili zepsuć budowany przez reżyserkę suspens donosząc, iż Kent zekranizuje "The Thief of Always" Clive'a Barkera.
Książka Barkera nigdy nie ukazała się w Polsce, choć na naszym rynku wydawnictwo Egmont wydało powieść graficzną pod tym samym tytułem autorstwa Krisa Oprisko i Gabriela Hernandeza. Wydawana w 1992 w USA powieść napisana i ilustrowana przez Barkera skupia się na 10-letnim chłopcu, który podróżuje do magicznego domu. W budynku czas płynie inaczej - pory dnia wyparte zostały przez pory roku, a chłopiec budząc się wiosną idzie spać w Boże Narodzenie. Po dłuższym pobycie w miejscu odkrywa, iż jego właściciel, Pan Kaptur, wykorzystuje dom do przyciągnięcia dzieci i kradzieży ich młodości, aby zapewnić sobie nieśmiertelność.
Przypomnijmy, iż autor powieści, Clive Barker, to multimedialny brytyjski talent, który niezwykle często romansuje z kinem grozy. W swoich formach wyrazu jest jednak niemal nieograniczony - w zależności od momentu kariery, dało się nawać go już: reżyserem, scenarzystą, producentem, pisarzem powieści oraz opowiadań, poetą, twórcą sztuk teatralnych, eseistą, malarzem, ilustratorem, twórcą teledysków, scenarzystą gier komputerowych a choćby producentem własnej linii zabawek.
Co wiemy o nowym projekcie Jennifer Kent?
Od czasu ostatniego pełnego metrażu reżyserki, folkowego "The Nightingale", minęło już sześć lat. Sporo czasu, by zdążyć stęsknić się za horrorowym gatunkiem. Szczęśliwie dla fanów kina grozy, Jennifer Kent zapowiedziała niedawno powrót do reżyserii - w niedawnym wywiadzie udzielonym Gizmodo twórczyni oświadczyła, iż jej nowy film będzie niebawem ogłoszony, a także iż będzie adaptacją "bardzo popularnej książki grozy". Dziennikarze portalu World of Reel postanowili zepsuć budowany przez reżyserkę suspens donosząc, iż Kent zekranizuje "The Thief of Always" Clive'a Barkera.
Książka Barkera nigdy nie ukazała się w Polsce, choć na naszym rynku wydawnictwo Egmont wydało powieść graficzną pod tym samym tytułem autorstwa Krisa Oprisko i Gabriela Hernandeza. Wydawana w 1992 w USA powieść napisana i ilustrowana przez Barkera skupia się na 10-letnim chłopcu, który podróżuje do magicznego domu. W budynku czas płynie inaczej - pory dnia wyparte zostały przez pory roku, a chłopiec budząc się wiosną idzie spać w Boże Narodzenie. Po dłuższym pobycie w miejscu odkrywa, iż jego właściciel, Pan Kaptur, wykorzystuje dom do przyciągnięcia dzieci i kradzieży ich młodości, aby zapewnić sobie nieśmiertelność.
Przypomnijmy, iż autor powieści, Clive Barker, to multimedialny brytyjski talent, który niezwykle często romansuje z kinem grozy. W swoich formach wyrazu jest jednak niemal nieograniczony - w zależności od momentu kariery, dało się nawać go już: reżyserem, scenarzystą, producentem, pisarzem powieści oraz opowiadań, poetą, twórcą sztuk teatralnych, eseistą, malarzem, ilustratorem, twórcą teledysków, scenarzystą gier komputerowych a choćby producentem własnej linii zabawek.