Ręką i sercem pisane. Krzysztof Kamil Baczyński tak blisko, iż bliżej już nie można

lubimyczytac.pl 1 miesiąc temu

Jest rok 1985 lub 1986. Czytamy wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego z… Nieważne. On miałby wtedy sześćdziesiąt pięć lat. Są lata osiemdziesiąte, ona ma siedemnaście lat, ja rok mniej. Gdzie granica między hormonami a uczuciem, między gotującymi się myślami i krwią? Pewnie w tym wieku jedno i drugie to to samo. Czytamy, co Krzysztof pisał do Basi. Takie było pierwsze wspomnienie po zatopieniu się w wyjątkowych wydaniach tomików poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, które przypomniał i przygotował Świat Książki.

Idź do oryginalnego materiału