Region. Wyjątkowe spotkanie z Piotrem Jaconiem – o akceptacji, zrozumieniu i wsparciu młodych ludzi

pionki24.pl 1 tydzień temu

14 marca w Sali Kameralnej Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach odbyło się wyjątkowe spotkanie z Piotrem Jaconiem – dziennikarzem, dokumentalistą, prezenterem TVN24 i autorem książek poruszających tematykę transpłciowości. Było to wydarzenie, które nie tylko przybliżyło uczestnikom jego pracę, ale przede wszystkim stało się przestrzenią do rozmowy o akceptacji, zrozumieniu i wspieraniu młodych ludzi w odkrywaniu własnej tożsamości.

Wydarzenie zainicjowane przez Fundację Zdrowe Dziecko

Spotkanie zostało zorganizowane przez Fundację Zdrowe Dziecko, znaną ze swojego zaangażowania w promowanie zdrowia najmłodszych. Szczególne podziękowania za realizację wydarzenia skierowano do inicjatorki – Jolanty Czechyry.

– Temat jest bardzo trudny, temat jest bardzo refleksyjny i myślę, iż temat jest warty rozmowy i uwagi. (…) Cieszę się, iż w tak licznym gronie jesteśmy, iż właśnie pokazujemy, iż ta młodzież jest dla nas ważna, istotna” – podkreśliła na początku spotkania Agnieszka Dziuba, prowadząca wydarzenie i bibliotekarka z 20-letnim stażem.

Głos ojca i osobiste doświadczenia

Piotr Jacoń opowiedział o osobistej drodze jako ojciec transpłciowego dziecka. Jego historia stała się inspiracją dla wielu uczestników. Dzisiejsze spotkanie to nie tylko rozmowa wokół książek ‘My, trans’ oraz ‘Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko’. Mam nadzieję, iż będzie to rozmowa o miłości, akceptacji, nadziei, strachu, a także o nas samych i o tym, czy jesteśmy w stanie zajrzeć wewnątrz siebie, aby móc potem patrzeć na innych – dodała Agnieszka Dziuba.

Jacoń, rozpoczynając spotkanie, z humorem podziękował za otrzymaną różową różę, mówiąc – Słuchajcie, nie, iż zawsze chodzę z różową różą, tylko dostałem od Pani Janny, więc bardzo dziękuję. Więc niech ona, ta róża, Pani Janna, nam tutaj towarzyszą.

Podczas swojej wypowiedzi dziennikarz nawiązał do kluczowego momentu w życiu swojej rodziny – zwykle na takich spotkaniach jestem pytany o moment wyautowania Wiktorii. Jak to było, co my czuliśmy i co się zadziało potem. A to się działo na kanapie. Siedzieliśmy z Magdą, moją żoną, w naszym mieszkaniu w Gdyni, na takiej turkusowej kanapie, gdzie odbywały się nasze rodzinne narady. Wtedy już wiedzieliśmy, iż Wiktoria ma nam coś ważnego do powiedzenia. Coś na tyle istotnego, iż nie może już z tym czekać.

Mówiąc o emocjach towarzyszących tej rozmowie, podkreślił – Wydawało nam się, iż zawsze nasze życie będzie trudne i iż nigdy nie będzie tak, jak wcześniej. Dopiero po latach zrozumiałem, iż nigdy nie będzie jak kiedyś – bo zawsze jest na nowo.

Jacoń podzielił się także refleksją o rodzicielskich obawach – Baliśmy się. Próbowałem sobie przypomnieć, czego się tak naprawdę baliśmy. Nasz strach był przed niewiadomą. Wiedzieliśmy, iż od tego momentu nasze życie będzie jakieś inne. Ale nie wiedzieliśmy, jakie. A ponieważ nie wiedzieliśmy, zaczęliśmy się bać.

Podkreślił również znaczenie akceptacji i dojrzewania – Nasze życie rzeczywiście nie będzie już miało tego prostego myślenia o naszym życiu. Ale nareszcie będzie trochę szersze, prawdziwsze, czulsze. Bo my straciliśmy nieszczęśliwe dziecko, a zyskaliśmy dziecko, które potrafi zdefiniować swoje szczęście.

Wsparcie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży

Prezes Fundacji Zdrowe Dziecko, Czesław Czechyra, podkreślił znaczenie projektu „To (nie) mój problem”, który obejmuje szeroki wachlarz działań wspierających zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. – Przez 30 lat Fundacja pomagała dzieciom w sposób widoczny – kupowaliśmy pompy insulinowe, sprzęt. Natomiast teraz zaczęliśmy etap, kiedy pomagać trzeba w problemach, których nie widać. One są najważniejsze i będziemy starać się pomóc tej najbardziej wrażliwej grupie naszego społeczeństwa – mówił Czechyra.

Wystawa młodych artystów

Wydarzeniu towarzyszyła wystawa powstała w ramach projektu „To (nie) mój problem”, która została przygotowana przez młodzież. Ekspozycja w patio Centrum Kulturalno-Artystycznego składała się z poruszających fotografii, ukazujących ich spojrzenie na kwestie związane ze zdrowiem psychicznym.

– Wielkie pokłony i brawa dla młodzieży, która wykazała się mnóstwem odwagi, aby wziąć udział w tej wystawie. Mam nadzieję, iż jeżeli Państwo jeszcze jej nie widzieli, to wychodząc dziś ze spotkania, zatrzymacie się chwilę i popatrzycie na to, co ta młodzież chciała nam przekazać – dodał prezes Fundacji.

Idź do oryginalnego materiału