Wielkimi krokami zbliża się 25. Międzynarodowy Festiwal Filmowy BNP Paribas Nowe Horyzonty. Jak co roku zobaczymy premiery, które na uznanych międzynarodowych festiwalach otrzymały owacje na stojąco, retrospektywy legendarnych twórców i twórczyń i najciekawsze filmowe debiuty z ostatnich kilkunastu miesięcy. Festiwal odbędzie się w dniach od 17 do 27 lipca we Wrocławiu. A do 3 sierpnia część filmów będzie można zobaczyć również online nanowehoryzonty.pl.
Nie przegap:Kulturalny planer 06/2025
Już 3 lipca rozpocznie się sprzedaż biletów oraz dostępów online. Program tegorocznej edycji jest przebogaty, dlatego aby ułatwić Wam wybór, członkinie i członkowie redakcji „Pisma” podzielili się swoimi filmowymi zachwytami.
Udanych festiwalowych wrażeń!

W strefie ciszy
Sandra Romero
Hiszpania / 2024 / 98 min
Film Sandry Romero to intymny pełnometrażowy debiut, mocno zakorzeniony w kinie realistycznym, operujący estetykącinéma vérité. Reżyserka wykorzystuje kamerę z ręki i naturalne światło, a w głównych rolach obsadza naturszczyków. Film opowiada o powrocie młodego mężczyzny, Antonia, z Madrytu do rodzinnego domu w Andaluzji, gdzie mieszka jego brat bliźniak, który potrzebuje pomocy w związku ze swoją niepełnosprawnością. Sandra Romero ukazuje subtelny obraz zmagania się z codziennością – obraz pełen niewyrażonych emocji, poczucia winy i skrywanej frustracji. Cisza jest kluczowym elementem narracji. Obok głównej historii pojawiają się inne ważne wątki: nieobecność ojca, brak perspektyw, wadliwy system opieki zdrowotnej czy skrywana homofobia.W strefie ciszymożna odczytywać jako oskarżenie systemu, który z domu czyni rodzaj więzienia.
Inez Jaworska
menedżerka ds. fundraisingu

Paw zwyczajny
Bernhard Wenger
Austria, Niemcy / 2024 / 102 min
Odnoszący sukcesy syn. Niezastąpiony przyjaciel. Czuły partner. Matthias (w tej roli przezabawny Albrecht Schuch) to idealny kompan na każdą okazję. Stanie się tym, kim tylko zechcesz, musisz mu jedynie za to zapłacić. Kim jest jednak Matthias po zrzuceniu służbowego uśmiechu? Czy po godzinach pracy aktorski kunszt to jedyne, co jest w stanie zaoferować? I czy jego gra w ogóle kiedyś się kończy? Bernhard Wenger kreśli portret osoby, która w drodze do sukcesu gubi własną tożsamość. Ten pełnometrażowy debiut reżyserski to społeczna satyra przywodząca na myśl filmy Rubena Östlunda. Czeka Was więc nie tylko wizualna uczta i dużo śmiechu, ale także smutna refleksja nad tym, iż wszyscy jesteśmy zakładnikami społecznych dyskursów.
Mateusz Roesler
producent audioseriali

Nadzy
Mike Leigh
Wielka Brytania / 1993 / 131 min
Już początek tego filmu może być wyzwaniem dla wrażliwych odbiorców. Otóż oglądamy scenę gwałtu, po którym Johnny, główny bohater, wsiada w samochód i ucieka z rodzinnego Manchesteru. Dociera do Londynu, do mieszkania, które wynajmuje jego była dziewczyna. Tam uwodzi jej współlokatorkę, a następnie spędza czas na londyńskich ulicach, poznając różne osoby, by na koniec zostać pobitym przez grupę ulicznych chuliganów. jeżeli pamiętacie kultowy film lat 90.Orbitowanie bez cukru, w którym romantyk Troy (grany przez Ethana Hawke’a) kontestował kapitalizm i konieczność wejścia w buty pragmatycznego pokolenia rodziców, to Johnny zNagichMike’a Leigh jest jego ponurą, anarchistyczną wariacją. Johnny kontestuje poukładaną rzeczywistość, pracę, zarabianie pieniędzy, choćby mycie się. Oczekuje za to podporządkowania (ze strony kobiet), szuka przygoód i uważa, iż podstawowe rzeczy – jak herbata, papieros czy trochę drobnych na jedzenie – po prostu mu się należą. To trudny w odbiorze film. Raz, iż postawa Johnnego reprezentuje społeczeństwo wciąż mocno patriarchalne, a jednak minęło 30 lat. A dwa, iż rzeczywistość londyńskiej ulicy, uboższych mieszkańców (to zresztą stałe tematy w kinematografii Leigh) pokazana jest w sposób naturalistyczny, żeby nie powiedzieć odpychający. Ale w 1993 roku był to przełomowy obraz dla brytyjskiej kinematografii, zresztą Mike Leigh zdobył wtedy w Cannes nagrodę dla najlepszego reżysera (a David Thewlis, odtwórca roli Johnny’ego, otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora). Kilka lat później Leigh nakręcił jedno z najważniejszych dzieł w swojej karierze, ale także w europejskim kinie – filmSekrety i kłamstwa, który otrzymał Złotą Palmę w Cannes i był nominowany do Oscara. jeżeli jakieś kino opowiada o brytyjskiej rzeczywistości przełomu wieków, to jest to kino Mike’a Leigh.
Katarzyna Kazimierowska
redaktorka prowadząca

HARVEST
Athina Rachel Tsangari
Wielka Brytania, Niemcy, USA, Francja, Grecja / 2024 / 131 min
Od pierwszych kadrów nie ma wątpliwości, iż film Athiny Rachel Tsangari – greckiej reżyserki i scenarzystki znanej z takich filmów, jakAttenbergczyChevalier– jest czymś osobliwym. Scenografia jak z obrazów Pietera Bruegla, zdjęcia kręcone na taśmie 16 mm, rzeczywistość jakby wyrwana z osi czasu i znanych punktów odniesienia, a do tego szczególny rodzaj dziwności i niedopowiedzenia, bliski stylowi jej wieloletniego współpracownika, Yorgosa Lanthimosa. To między innymi dzięki tym zabiegom Tsangari udało sięwykreować na ekranie pojemną metaforę, obnażającą mechanizmy rządzące niewielką wspólnotą, potęgujące ksenofobię, aż wreszcie: kapitalizmem. Biorący udział w konkursie głównym festiwalu w WenecjiHarvestjest opowieścią o zamkniętej społeczności rolników, żyjących blisko natury, zgodnie z rytmem pierwotnych rytuałów. Ich świat rozpada się wraz z pojawieniem się posłańców nowego systemu, opartego na władzy pieniądza i prywatnego interesu. Choć rzeczywistość ukazana w filme Tsangari wydaje się odległa, to jednak doskonale chwyta ponadczasowe niepokoje. Wizja terytorium stopniowo niewolonego mapą staje się zadziwiająco uniwersalnym obrazem zderzenia kapitalizmu z normami przedindustrialnego świata. Film ten zostaje w człowieku na długo i zmusza do myślenia o współczesności, którą rządzą konkretne ideologiczne reguły, uznawane tak często za nieuniknione i przezroczyste.
Zuzanna Kowalczyk
redaktorka prowadząca

Psiapsi
Sophie Somerville
Australia / 2025 / 92 min
Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle? – zdaje się pytać Sophie Somerville, reżyserka filmuPsiapsi. To jeden z tych obrazów, którego nie ogląda się dla akcji, tylko dla wszystkiego, co wydarza się w rozmowach, w słowach wybrzmiewających mimochodem, ponieważ – niby przypadkiem – celnie nazywają to, co uwiera. Dwie przyjaciółki spędzają weekend w …