[Recenzja] Ochłapy - "Strzępy" (2025)

pablosreviews.blogspot.com 1 dzień temu


"Strzępy" Ochłapów, czyli pełnowymiarowy debiut poznańskiej kapeli specjalizującej się w męczeniu słuchaczy długimi utworami. Tak w każdym razie sami muzycy się przedstawiają. Z humorem, a niekoniecznie zgodnie ze stanem faktycznym. Muzycznie jest natomiast całkiem na serio, w pełni profesjonalnie. Choć razem grają dopiero od 2022 roku - poza perkusistą Tomaszem Sękowskim, który dołączył na początku 2024 - już wcześniej zdobywali doświadczenie w przeróżnych projektach, od grup post-punkowych, przez granie improwizowane, po muzykę współczesną. Inicjatorami powstania Ochłapów byli gitarzyści Michał Pasternacki i Kacper Sikora, do których niedługo dołączyli basista Artur Iwiński oraz grająca na wiolonczeli i syntezatorze Wiktoria Różycka, dzięki której nie jest to typowo rockowy skład. Ale też grana przez kwintet muzyka nie jest konwencjonalnym rockiem.

Materiał na "Strzępy" Ochłapy zarejestrowały już w listopadzie zeszłego roku, gdy zespół zdążył się już dobrze zgrać i wypracować spójny kierunek, co biorąc pod uwagę różne doświadczenia muzyków, nie było oczywiste. Dwa utwory z tej samej sesji w podbydgoskim Studio Cierpienie, "Introsekt" i "Smak", ukazały się już w marcu na EPce "Chmurka". Grupa pokazała tam bardziej żywiołowe, improwizowane oblicze. Na "Strzępy" pozostawiono utwory w większym stopniu oparte na kompozycji, bardziej dopracowane aranżacyjnie, choć wciąż nie w stu procentach zaplanowane, pozostawiające instrumentalistom dużo swobody. Stylistycznie najprościej przypisać tę muzykę do post-rocka.

Czytaj też: [Recenzja] Toruńska Orkiestra Improwizowana - "SE02" (2021)

"Strzępy" to trzy kilkunastominutowe nagrania instrumentalne. Rozpoczyna płytę najdłuższy, trwający ponad kwadrans "Iquitos", którego wczesne demo znane jest już od półtora roku. Z profesjonalnym brzmieniem zyskuje jednak na dynamice, lepiej słychać budowane napięcie, a tym samym przejścia pomiędzy poszczególnymi sekcjami wybrzmiewają odpowiednio dosadnie. Rozdygotane brzmienia we wstępie to kontrolowany chaos, z którego nagle wyłania się dość melodyjny, zapętlony motyw gitary, z dodającymi klimatu partiami rogu altowego i wiolonczeli. W środkowej części utwór nabiera bardziej masywnego charakteru, pojawia się więcej zgrzytliwych dźwięków, przeciągłe partie wiolonczeli podkreślają niepokojący nastrój, a kończą ten segment zabawy z syntezatorem. Dla kontrastu finałowa cześć jest bardziej pogodna, subtelna i melodyjna, choć także dość melancholijna, zbudowana na chwytliwej gitarowej zagrywce, do której dołączają kolejne instrumenty, splatając się w jakby tanecznych pląsach. Początkowa delikatność stopniowo ustępuje jednak intensywności, dzięki czemu także samo zakończenie utworu nie jest pozbawione odpowiedniego napięcia i dramatyzmu.

Dwa pozostałe utwory - najbardziej zwarty "KKGB" oraz zbliżający się do długości otwieracza "Widzę wieżę" - zbudowano w podobny sposób, lawirując pomiędzy bardziej przestrzennym, nastrojowym graniem, a intensywnością i hałasem. W "KKGB" punktem wyjścia są oszczędne, a zarazem ponure dźwięki wiolonczeli, przechodzące w bardziej pogmatwane i frywolne granie zespołowe, by w kulminacyjnym momencie nabrać ciężaru w stylu King Crimson z połowy lat 70. "Widzę wieżę" rozpoczyna się natomiast długim wstępem w stylu free improvisation czy też muzyki akuzmatycznej, ale zasadnicza część nagrania to już bardziej rockowe granie, oparte na natarczywej repetycyjności, choć ze zróżnicowaną intensywnością, ocierające się o krautrocka, math rocka i post-punk. Cała płyta zamyka się w niecałych trzech kwadransach i prawdę mówiąc nie miałbym nic przeciwko temu, by wydłużyć ją do ok. 50 minut, powtarzając tu któryś utwór z EPki, aby pokazać także to mniej okiełznane oblicze Ochłapów. Wówczas "Strzępy" w bardziej kompletny sposób podsumowywałyby ten formatywny okres działalności zespołu, pokazywały większe spektrum możliwości muzyków. Ale i w takiej formie to całkiem obiecujący debiut.

Ocena: 7/10

Nominacja do płyt roku 2025


Ochłapy - "Strzępy" (2025)

1. Iquitos; 2. KKGB; 3. Widzę wieżę

Skład: Wiktoria Różycka - wiolonczela, syntezator; Michał Pasternacki - gitara; Kacper Sikora - gitara, instr. dęte (1); Artur Iwiński - gitara basowa; Tomasz Sękowski - perkusja
Producent: Ochłapy


Idź do oryginalnego materiału