[Recenzja] Maruja - "Connla's Well" (2024)

pablosreviews.blogspot.com 2 tygodni temu


Maruja, wraz z Leather.head i Ugly, to ci przedstawiciele sceny Windmill, z którymi wiążę największe nadzieje, iż zbliżą się kiedyś do poziomu tych największych grup: black midi, Squid oraz najbliższego im stylistycznie Black Country, New Road. Nic nie wskazuje jednak na to, by w najbliższym czasie miały pojawić się pełnowymiarowe albumy tych grup. Póki co publikują swoją muzykę w formie singli i EPek. Kwartet Maruja właśnie opublikował swój drugi minialbum, następcę "Knocknarea", który recenzowałem niemal dokładnie rok temu.

Czytaj też: [Recenzja] Maruja - "Knocknarea" (2023)

Podobnie, jak w przypadku niedawnego EP Ugly, "Connla's Well" nie przynosi wiele premierowego materiału. Trzy kawałki wyszły już na singlach, a czwarty - "Resisting Resistance" - był grany na koncertach. Repertuaru dopełnia jedynie półtoraminutowe intro o tytule tożsamym z wydawnictwem. To intrygujące wprowadzenie, z jazzującym saksofonem na quasi-ambientowym czy, jak kto woli, post-rockowym tle. "The Invisible Man", pierwszy adekwatny utwór, bazuje już na kontraście nastrojowych partii saksofonu i gitary z napiętą sekcją rytmiczną oraz znerwicowaną melodeklamacją, choć w kulminacyjnych momentach cały zespół gra w bardziej intensywny, pełen desperacji sposób.

Czytaj też: [Recenzja] Ugly - "Twice Around the Sun" (2024)

Bardziej zwarty, rozpędzony "Zeitgeist" przypomina o post-hardcore'owych początkach grupy, łącząc tę stylistykę z niemal freejazzowym rzężeniem saksofonu. Daleko od tych korzeni nie oddala się "One Hand Behind the Devil", choć tutaj agresję skontrastowano bardziej nastrojowymi momentami. Co z kolei łączy go z finałowym instrumentalem "Resisting Resistance", gdzie muzycy stawiają na raczej subtelny klimat, gdzieś na pograniczu post-rocka, ambientu i spiritual jazzu, choć i tutaj nie brakuje bardziej energetycznego grania.

"Connla's Well" to kolejne udane EP grupy Maruja. Można wprawdzie zarzucić grupie, iż wciąż brzmi trochę jak Slint wymieszany z Black Country, New Road, jednak muzycy są naprawdę dobrzy w tym, co robią, a wciąż mają jeszcze szansę rozwinąć bardziej oryginalny styl, zanim zadebiutują długogrającym wydawnictwem.

Ocena: 7/10



Maruja - "Connla's Well" (2024)

1. Connla's Well; 2. The Invisible Man; 3. Zeitgeist; 4. One Hand Behind the Devil; 5. Resisting Resistance

Skład: Harry Wilkinson - gitara, wokal; Joseph Carroll - saksofon; Matt Buonaccorsi - gitara basowa; Jacob Hayes - perkusja
Producent: ?


Idź do oryginalnego materiału