Recenzja Lilo i St Stitch: Disney przeciwstawia się szansom z uroczym, wadliwym remakerem

pl.jugomobile.com 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Lilo


Lilo i Stitch są zdecydowanie gorsze od klasycznego poprzednika Disneya; Szare wizualizacje, mniejsze występy i prawie całkowicie zbędne. A jednak, dzięki jego tytułowej, psotnej maskotce, działa tak bardzo, iż zapominasz o wszystkich jego wadach.

W 2010 r. Alice in Wonderland-niekończąca się, bombastyczna rozmycie-zarobiła ponad 1 miliard dolarów, zwiastun rozpaczy na wprowadzenie dóbr Disneya. Ciągle robią je z tego samego powodu, dla którego dealerzy zawsze będą sprzedawać narkotyki: ludzie przekazują swoje pieniądze.

A jednak, kiedy nie czują się jak uwielbione wersje technologiczne zaprojektowane do drukowania gotówki, uzasadniają się; Dragon Pete’a stoi całkowicie od oryginału i jest znacznie lepszym filmem, Kopciuszek jest oszałamiający, a Cruella jest punowym, zabawnie paskudnym spinem na dziedziczce 101 Dalmatyńczyków. Reszta graniczy z przygnębiającym, graniem (i żerującym) w ukochanej historii studia.

Lilo i Stitch są gdzieś pośrodku: remake, który sprawi, iż się uśmiechniesz tak bardzo, iż prawie zapomnisz, jak to jest niepotrzebne… prawie.

O czym jest Lilo i Stitch?

Lilo (Maia Kealoha), młody, kłopotliwy sierota na Hawajach, stara się zaprzyjaźnić; Myślą, iż jest dziwna, a jej rodzice mówią, iż jest „złym dzieckiem”. Tymczasem jej starsza siostra Nani (Sydney Elizebeth Agudong) próbuje sprawić, by koniec się spotykał i odpowiada obawom pracownika socjalnego (Tia Carrere).

Pewnej nocy Lilo „życzy gwiazdy dla najlepszego przyjaciela” – a jej życzenie jest spełnione, z połowem: spotyka eksperyment 626, zadziorny, niebieski kosmita, który niszczy wszystko z radosnym porzuceniem.

Znajdują pokrewieństwo w chaosie, do tego stopnia, iż ​​zarabia na nazwie Stitch, ale są dwa problemy: po pierwsze, jest on ściśle własnością United Galactic Federation, która wysyła dr Jumba Jookiba (Zach Galifianakis) i agenta Peakleya (Billy Magnussen), aby go odzyskać; Po drugie, jego lądowanie na ziemi przyciąga uwagę Cobry Bubbles, bezsensownego agenta federalnego.

Lilo i Stitch są inne… ale to samo

Być może zauważyłeś jedną nieobecność: kapitan Gantu, prawdopodobnie główny złoczyńca oryginalnego filmu. Został całkowicie odcięty od remake’u z scenariuszem (napisanym przez Chrisa Kekaniokalani Bright i Mike Van Waes), koncentrując się bardziej na wysiłkach Jumba i Preakleya, aby złapać Stitcha i lekko zetknięcie roli Cobry oraz o tym, jak rozwija się jego zaangażowanie.

To wydaje się dużą zmianą i jest… na papierze. Remake żongluje jego postaciami i rzuca jego tempo tak dobrze, iż prawdopodobnie nie zauważysz, iż Gantu brakuje-plus, w przeważającej części, historia pozostaje nienaruszona (z dodatkową, słodką sceną w połowie kredytów, dla których powinieneś się zatrzymać).

Ale oto rzecz: oryginalny film nie jest po prostu świetny, ma magiczne, prawdziwe arcydzieło biblioteki Disneya Post Millennium. Remake działające na żywo z tą małą werve nigdy go nie uzupełni, więc nie próbuje-odtwarza hity (i my, widzowie, jak gitary stalowe i perkusja), a obejmuje kilka utworów Elvisa.

Na przykład scena „Hawaiian Rollercoaster” pozostawiła mi łzy w moich oczach (każde wspomnienie oglądania Lilo i Stitcha odsunęły się, a należy do najwyższego szczebla piosenek Disneya) – ale czy ta nostalgia, czy film rzeczywiście zdobył tę odpowiedź? To zdecydowanie pierwsza, ponieważ wersja remake’u jest zasadniczo gorsza (zaktualizowane włączenie chóru dzieci Kamehameha Schools jest miłym akcentem). Ale czy w tej chwili obchodzi mnie to, aby rozpoznać różnicę? Nie. Usiadłem, podskoczyłem głową i wpuściłem się.

Znowu zakochasz się w Stitch

Po remake’u STITCH należy dodać do Mount Rushmore Disneya. Aby pożyczyć słowa Elvisa, nie możesz powstrzymać się od zakochania się w nim – grzyba, rozbijającego, rozmytego pozaziemskiego kundla, który sprawia, iż ​​wszystko jest warte.

Zespół VFX wykonał niezwykłą pracę i uznać dyrektorowi Deanowi Fleischer Camp; jeżeli obserwowałeś Marce’a z włączoną skorupą butów, będziesz wiedział, iż był adekwatnym wyborem, aby wprowadzić go do prawdziwego świata w sposób, który wydaje się namacalny i tak słodki i kochany.

Ilekroć Stitch nie jest na ekranie, przebieg filmu jest różny. Agudong i Kealoha są sympatyczną parą, a Magnussen dostarcza zabawną komedię fizyczną, ale byłoby nieuczciwe powiedzieć, iż ktoś w obsadzie jest szczególnie niezapomniany; Wszystkie są dokładnie tym, czego potrzebuje film – w porządku, z pojemnością na dobre.

Wygląda na to, iż trudno jest wybaczyć, biorąc pod uwagę, iż jego materiał źródłowy wykorzystał środki pomalowane na akwarela, aby dać mu to marzycielskie, jedyne w swoim rodzaju ciepło. Jest to jeden z najpiękniejszych filmów Disneya w historii, a jego remake jest nakręcony z reklamą reklamy dla pakietu budżetowego wakacyjnego firmy i mało inspirująco oświetlonego. Nigdy nie wiedziałbyś, iż ma się odbyć w raju.

Wynik recenzji Lilo i Stitch: 3/5 – Dobry

Lilo i Stitch są z łatwością jednym z najbardziej (jeśli nie najbardziej) przyjemnymi przeróbkami akcji na żywo. Nie jest tak czarujący jak oryginał, ale kiedy spojrzysz obok jego słabości i wybrzeża z ruchem, trudno się oprzeć.

W tej chwili, gdy Stitch scaje z spustoszenia, nie ma miejsca, w którym wolisz; utrzymanie się, śmiech i rozrywanie się w oceanie niebieskim.

Lilo i Stitch trafia do kin w całym kraju 23 maja. W międzyczasie spotykaj się w roku wydawnictwu z naszym kalendarzem filmowym 2025.

Idź do oryginalnego materiału