Książka „Mnie też zabrakło sił” to poruszająca, pełna emocji podróż przez najciemniejsze zakamarki ludzkiej psychiki, w której autorki – Katarzyna Glinka, znana aktorka, oraz Urszula Struzikowska-Marynicz, doświadczona psycholożka – dzielą się swoimi osobistymi doświadczeniami oraz wiedzą, która pozwala lepiej zrozumieć siebie i otaczający nas świat. To lektura, która nie tylko porusza, ale także daje nadzieję i przestrzeń do refleksji nad tym, jak radzić sobie z kryzysami życiowymi, lękami oraz emocjami, które nas przytłaczają.
Autorki w niezwykle szczery sposób opowiadają o swoich zmaganiach z depresją, lękiem i poczuciem bezsilności. Katarzyna Glinka, otwarcie mówiąc o swoich trudnych doświadczeniach, pozwala czytelnikowi spojrzeć na świat od strony, którą wielu z nas zna, ale o której nie zawsze chcemy mówić. Dzięki niej książka nabiera głębi i autentyczności, stając się prawdziwym zapisem emocji, które dotykają nas wszystkich w momentach kryzysu. Wspólnie z Urszulą Struzikowską-Marynicz, tworzą duet, który z sukcesem łączy osobiste historie z psychologicznymi analizami, oferując zarówno wsparcie, jak i narzędzia do pracy nad sobą.
Książka jest podzielona na różnorodne rozdziały, które prowadzą czytelnika przez kolejne etapy drogi do samopoznania. Od terapii i akceptacji siebie, przez wyzwania, jakie niosą ze sobą relacje z innymi, aż po techniki i narzędzia psychologiczne, które pomagają w codziennym życiu. Każdy rozdział to kolejny krok w kierunku zrozumienia siebie, akceptacji swoich emocji i nauczenia się, jak z nimi żyć. To prawdziwy przewodnik po trudnych, ale niezbędnych emocjach, które kształtują naszą codzienność.
Jednym z najważniejszych przesłań książki jest akceptacja własnej słabości. Glinka, mówiąc o swoich trudnościach, zachęca do tego, by pozwolić sobie na bycie słabym, na odczuwanie emocji, które często uznajemy za „negatywne” – smutku, lęku czy bezsilności. To spojrzenie na słabość jako element życia, a nie coś, czego należy się wstydzić, jest jednym z kluczowych elementów, który daje ogromną ulgę i przestrzeń do uzdrowienia.
Książka napisana jest w przystępnym, ciepłym języku, co sprawia, iż jest łatwa w odbiorze, a jednocześnie pełna mądrości. Osobiste anegdoty Glinki nadają jej autentyczności, a psychologiczne analizy Struzikowskiej-Marynicz wprowadzają głębszy kontekst, oferując czytelnikom nie tylko opowieść o cierpieniu, ale także realne narzędzia do pracy nad sobą. Połączenie tych dwóch perspektyw sprawia, iż książka jest nie tylko lekturą terapeutyczną, ale także inspirującą opowieścią o odwadze, nadziei i wewnętrznej sile.
„Mnie też zabrakło sił” to książka, która może być prawdziwym wsparciem dla wszystkich, kto walczy z trudnościami życiowymi, lękami, poczuciem bezsilności czy kryzysami. To lektura pełna empatii i mądrości, która nie tylko daje nadzieję, ale także naucza, jak przejść przez życie z większą akceptacją siebie i swoich emocji. Ciepło polecamy tę książkę każdemu, kto szuka odpowiedzi na pytania dotyczące własnych emocji, potrzebuje wsparcia w trudnych chwilach lub pragnie lepiej zrozumieć siebie i swoją drogę do uzdrowienia.
