W ciągu trzech lat od Gra Kałamarnica stał się największą własnością Netfliksałatwo było zapomnieć, dlaczego na początku był tak popularny. Niezachwiana historia konfliktu klasowego, która łączyła kultową grafikę, szkolne gry i nihilistyczne spojrzenie na ludzkość, została w dużej mierze pogrzebana pod nieprzemyślane reality show, podróbki influencerów, gry mobilne w stylu kreskówekoraz wszelkiego rodzaju powiązania z marką. Tuż przed występem powrót na sezon 2, Netflix przedstawił oszałamiającą gamę Gra Kałamarnica współpracujeobejmujący wszystko od Call of Duty’a do Domino’s, do Crocs, do Johnniego Walkera. jeżeli naprawdę chcesz, możesz kupić Gra Kałamarnica– markowe suszone mięso wołowe.
Na szczęście, podczas gdy Netflix wydaje się zapomnieć co Gra Kałamarnica tak naprawdę chodzi o – lub, co bardziej prawdopodobne, został po prostu zaślepiony znakami dolara – twórca serialu, Hwang Dong-hyuk, z pewnością tak nie jest. Drugi sezon nie eksploruje zbyt wielu nowych terytoriów tematycznie, ale zamiast tego sprytnie je rozszerza Gra Kałamarnica uniwersum, oferując jednocześnie thriller, który przypomina jeszcze bardziej brutalny remiks oryginału.
Akcja nowego sezonu rozpoczyna się kilka lat po wydarzeniach z pierwszego, w których Seong Gi-hun, lepiej znany jako gracz 456 (Lee Jung-jae, który Gra Kałamarnica sława z główną rolę w Gwiezdne Wojny I jego debiut reżyserski), wygrał pierwsze partie. Oznaczało to, iż zdobył nagrodę w wysokości 45,6 miliarda jenów, ale musiał także pogodzić się z faktem, iż był jedynym ocalałym z grupy 456 osób.
Sezon 1 zakończył się, gdy Gi-hun nie tylko wzbogacił się, ale także dowiedział się, iż starszy Oh Il-nam, gracz 001 (O Yeong-su), był w rzeczywistości twórcą gier i iż on wraz z grupą innych ultrabogatych osób korzystał z morderstwa i chaos wyłącznie jako sposób na zabicie nudy. W ostatnich chwilach sezonu Gi-hun musiał dokonać wyboru: wsiąść do samolotu, aby odnowić kontakt z rodziną, z którą był w separacji, albo zostać i zrobić coś z meczami. Nie wsiada do samolotu.
W drugim sezonie Gi-hun znajduje się w zupełnie innym miejscu. Ostatnie kilka lat spędził w izolacji i paranoi, planując, jak wykorzystać swoje bogactwo, aby na dobre zakończyć rozgrywki. Po pierwsze: znalezienie miejsca, w którym mają miejsce. Płacąc sieci przestępców za systematyczne przeszukiwanie metra w Seulu, w końcu znajduje sprzedawcę (Gong Yoo), którego zapamiętacie jako faceta w garniturze, który wyzywa nieznajomych na grę w ddakji i jest bardzo dobry w uderzaniu. Mamy nadzieję, iż odnajdując go, uda im się zlokalizować tajemniczą wyspę, na której toczą się gry.
Ale Gi-hun nie jest jedyną osobą, która ich szuka. Hwang Jun-ho (Wi Ha-joon) – detektyw, który w pierwszym sezonie działał pod przykrywką, aby odnaleźć swojego brata biorącego udział w grach – ma podobną obsesję i współpracuje z miejscowym rybakiem, aby przeszukać wody w poszukiwaniu wyspy. W końcu obaj łączą siły i wcielają w życie plan, ale Gi-hun zostaje ponownie wciągnięty do gier jako zawodnik.
Kilka pierwszych odcinków tak naprawdę nie dotyka zbytnio samych gier – zamiast tego pozwala na głębsze spojrzenie na resztę Gra Kałamarnicadziwny świat. Oznacza to, iż dowiesz się znacznie więcej o tajemniczym i niewzruszonym sprzedawcy, który zdaje się czerpać perwersyjną przyjemność z terroryzowania biednych i pozbawionych środków do życia. Jest też pewien wgląd w strażników patrolujących mecze. Dowiadujemy się, iż nie różnią się zbytnio od samych uczestników: zdesperowanych ludzi robiących desperackie rzeczy w systemie finansowym, który ich zawiódł.
Po kilku odcinkach serial powraca do gier i zaczyna wyglądać bardzo znajomo. Są zielone dresy, uzbrojeni strażnicy w jasnoróżowych kombinezonach i gigantyczna skarbonka, która wypełnia się gotówką, gdy umiera coraz więcej ludzi. Zamiast jednak przypominać poprzednie wydarzenia, te odcinki przypominają remiks sezonu 1. Gry zostały zmienione, a ponieważ Gi-hun jest jedynym powracającym graczem, w obsadzie pojawiła się zupełnie nowa obsada. I, podobnie jak w oryginale, istnieje wspaniała mieszanka fascynujących historii z postaciami, które zostały zepchnięte na krawędź i pozostawione z kilkoma innymi opcjami.
Obejmuje to młodą matkę, która chce rozpocząć nowe życie, transpłciową kobietę potrzebującą pieniędzy na opiekę potwierdzającą płeć oraz matkę i syna, którzy zapisali się, aby spłacić swoje długi hazardowe, tragicznie nieświadomi, iż druga osoba również dołączyła do gier . Jest też kilku nowych, świetnych złoczyńców, jak fioletowowłosy raper, który przeżywa najlepszy czas w swoim życiu pośród rozlewu krwi, czy wpływowy kryptowaluta o zimnym sercu, który stracił siebie – i swoich widzów – wszelkiego rodzaju pieniądze. I po raz kolejny mamy do czynienia z tajnym członkiem kierownictwa Squid Game, który próbuje manipulować grami od środka.
Tym razem mecze mają inny klimat ze względu na Gi-huna, który robi wszystko, co w jego mocy, aby uratować ludzi podczas gry i przekonać ich do opuszczenia gry po zakończeniu meczu. Po każdej grze wszyscy pozostali przy życiu gracze mogą głosować, czy kontynuować, a te momenty liczenia setek „X” i „O” są niezwykle napięte. Jednak chciwość popycha ludzi do ciągłego dokonywania złych wyborów i obok Gi-huna trudno nie ulec zniechęceniu. Jednak dla wielu graczy śmierć na boisku szkolnym jest lepsza niż to, co czeka ich na zewnątrz. Gi-hun ma mnóstwo pracy, przekonując pozostałych uczestników, iż ich prawdziwymi wrogami nie są my sami, ale system, który kazał im walczyć o pieniądze. Sprawy ostatecznie kończą się krwawą masakrą, która popycha Gra Kałamarnica bardziej w horror niż kiedykolwiek wcześniej.
Od tego momentu serial zmierza do wniosku, który w końcu obiecuje wstrząsnąć samymi grami – ale tak naprawdę nigdy nie dochodzi do tak ważnego momentu. Zamiast tego zgrabnie rozpoczyna trzeci i ostatni sezon który trafi do Netflixa w 2025 roku. Chociaż cliffhanger (i późniejsze oczekiwanie) może rozczarowywać, ulgę przynosi fakt, iż w przeciwieństwie do pozornie wszystkich innych, Hwang i jego zespół nie stracili z oczu tego, co sprawiło, iż Gra Kałamarnica na początek tak wyjątkowy. Sezon 2 może nie jest tak wielką niespodzianką jak oryginał, ale nadrabia to sprytnymi zwrotami w formule i fabułą, która osiąga jeszcze bardziej krwawe nuty. Jeszcze lepiej: obietnica zakończenia, które wie, dokąd zmierza.
Gra Kałamarnica Sezon 2 rozpocznie się 26 grudnia w serwisie Netflix.