Oto drugiej podejście firmy CADA do dużego bolidu Formuły 1 z klocków. Zapraszam na recenzję KlCK Sauber F1 Team C44 C64010W (2553 elementy).
Zainteresowanie Formułą 1 bez wątpienia wyjechało na ostatnio prostą. Jesteśmy właśnie po przedsezonowych testach w Bahrajnie, które sprawiły, iż jeszcze bardziej nie możemy doczekać się pierwszego wyścigu. Fani królowej motosportu z pewnością będą rozpieszczenie w tym roku, gdyż aż trzy firmy przygotują bolidy F1. Oczywiście na czele jest firma LEGO, która ma pełną licencję i może przygotować wszystkie modele z ubiegłego roku. Jednak w cieniu tej umowy mamy prawdziwą perełkę. Jedną licencję na bolid C44 z KlCK Sauber F1 z ubiegłego sezonu, którą zdobyła firma CADA. Trzy miesiące temu miałem przyjemność zrecenzować mniejszą wersję C44 C55032W. Urzekła mnie ona detalami (szerokie opony z tyłu, do tego HALO jako jeden element) oraz brakiem naklejek. Wszystkie naniesione ozdoby, to nadrugi. o ile mielibyście w tym roku kupić tylko jeden bolid z klocków, to z pewnością powinien być to mały Suber C44 C55032W. Kupicie go za około sto złotych na oficjalnej stronie producenta.
Natomiast fani dużych projektów z klocków konstrukcyjnych powinni zwrócić uwagę na dużego Saubera od firmy CADA. Pierwsze co rzuca się w oczy, to bez wątpienia jest to liczba elementów, których w zestawie mamy aż 2553. To pierwszy raz, gdy oficjalnie licencjonowany bolid F1 z klocków ma więcej niż 2000 elementów. Wydana dwa lata temu Alfa Romo F1 od firmy CADA miała tylko 1868 elementów. o ile chodzi o tegoroczne duże bolidy od LEGO, to Ferrari ma zaledwie 1361, a Red Bull 1639 elementów. Warto również dodać, iż CADA KlCK Sauber F1 Team C44 C64010W to najdłuższy ze wszystkich modeli, gdyż ma aż 70,5 centymetra. Zobaczmy, co znajdziemy w pudełku.
Zawartość opakowania
Firma CADA przyzwyczaiła mnie już, iż ich pudełka na licencjonowane modele, to bez wątpienia są to produkty klasy premium. Na wierzchu mamy ogromne, laminowane zdjęcie prezentujące bolid po zbudowaniu. Wymiary opakowania wynoszą: 48 x 15 x 38 cm. W środku znajdziemy dwa pudełka: jedno duże, które zawiera klocki zapakowane w ponad 40 woreczków potrzebne do zbudowania bolidu F1. Natomiast w mniejszym ukryto felgi oraz opony — każdy z tych elementów zapakowano w osobny woreczek. W pudełku nie ma żadnych naklejek, jak dobrze policzyłem, to klocków z nadrukami mamy ponad 80! W tym dużą tabliczkę z nadrokowanym bolidem w technologi UV. Podczas budowy bolidu, możemy wybrać, czy budujemy samochód Bottasa, czy Zhou. Wpływ na to mają cztery element: nos, tylna płetwa, lotka na wlotem powietrza do silnika oraz kierownica z imieniem.
W zestawie jest oczywiście duża, obrazkowa instrukcja, która dokładnie prezentuje nam kolejne kroki. A tych jest aż 1019, które umieszczono na 350 stronach. Niestety producent nie udostępnia instrukcji elektronicznej. Na pierwszych stronach instrukcji znajdziemy historię zespołu Sauber, która zaczyna się w 1993 roku i trwa po dzisiaj. Nie brakuje tu również pięknych zdjęć bolidów z toru oraz biografii kierowców: Fina Valtteriego Bottasa oraz Chińczyka Zhou. Na kolejnych stronach zobaczymy porównanie prawdziwego bolidu z jego klockowym odpowiednikiem.
Budowę CADA KlCK Sauber F1 Team C44 C64010W podzielono na cztery etapy.
Pierwszy etap obok trzeciego jest moim zdaniem bez wątpienia najtrudniejszy. Największą trudność miałem z prawidłowym połączeniem wielu delikatnych elementów tylnego zawieszenia. Do tego dwie sprężyny trzeba mocno ścisnąć i włożyć w dosyć niewygodne miejsce. Jednak ten etap wynagradza budowa silnika, który prezentuje się po prostu fantastycznie. Jest to jednostka V6 o pojemności 1.6 litra od Ferrari. Pomysł z orurowanie jest po prostu kapitalny! Jeszcze żaden model bolidu F1 z klocków nie posiadał tylu detali w budowie silnika, co recenzowany egzemplarz. Po zbudowaniu KlCK Sauber F1 Team C44 będziecie mogli ściągać obudowę silnika, aby podziwiać te piękne elementy.
Drugi etap budowy składa się z przedniego zawieszania, nosa oraz miejsca dla kierowcy. Przednie zawieszenie również zbudujemy z kilku dużych delikatnych elementów. Jednak jego połączenie z elementem nośnym koła jest już dużo prostsze, niż to miało miejsce na pierwszym etapie. Budując nos, musimy podjąć decyzję, czy będzie to bolid Bottasa z numerem 77, czy Zhou z numerem 24.
W połowie budowy
Trzeci etap budowy będzie prawdziwą zmorą dla fanów klocków, którzy mają duże dłonie. Będziemy budować burty boczne z wielu małych elementów, które musimy wcisnąć w ciasno dostępne miejsca. Większość z wielu płatów zakończona jest taką pałeczką, która musi wejść w klocek przypominający rączkę od procy. Oczywiście, aby spasować te elementy, trzeba użyć trochę siły. Niestety rączkę od procy trzeba często czymś zabezpieczyć, aby się nie rozleciało przy połączeniu z pałeczką. Na tym etapie naprawdę nie ma co się spieszyć, to bardzo trudny monet choćby dla kogoś, kto zbudował już kilka dużych modeli F1 z klocków.
Czwarty etap to bez wątpienia najprzyjemniejsze etap całej budowy CADA KlCK Sauber F1 Team C44 C64010W. Najpierw zbudujemy przednie skrzydło, które trochę żartobliwie można określić, iż przypomina pług śnieżny. Jednak jest to do tej pory najbardziej zaawansowane i dokładne skrzyło z klocków konstrukcyjnych, jakie zaprojektowano. Dotychczas zarówno firma Lego w swoich czterech bolidach, jak i CADA przy Alfie Romeo przednie skrzydło konstruowały z dwóch — trzech wielkich płatów. W KlCK Sauber F1 postawiono na bardziej zaawansowany model, który składa się już z ośmiu lotek. Dodaje to bez wątpienia większego realizmu najnowsze konstrukcji bolidu F1 od firmy CADA.
Tylne skrzydło to natomiast lekko ulepszona konstrukcja znana z modelu Alfa Rome C42 od firmy CADA. Miłym dodatkiem jest mechanizm DRS. W kokpicie kierowcy mamy dźwignię, którą podnosimy i opuszczamy tylną lotkę. Kolejnym etapem budowy jest fotel kierowcy wraz z przednią osłoną silnika, wlotem powietrza oraz elementem do sterowania przednią osią. Na samym końcu pozostaje zbudować już tylko zdejmowaną pokrywę silnika, aby podziwiać ten bez wątpienia piękny element wraz z orurowaniem.
Halo w KlCK Sauber F1
Chwila, gdzie system HALO, nie dali gumowej rurki? A no nie dali, firma CADA, jako pierwsza przygotowała cały, wydrukowany w pełni system Halo wraz z nadrukami odpowiednich sponsorów. To naprawdę niesamowite, jak chiński producent klocków znowu o całe lata świetlne wyprzedził firmę LEGO. Pierwsi wprowadzili z tyłu szersze opony, pierwsi wprowadzili bolid tylko z nadrukami oraz teraz pierwsi stworzyli system HALO, jako jeden element.
Podwozie i nadwozie mamy już zbudowane, pozostaje nam już tylko dopasować opony. Nakładamy ogumienie z logo Pirelli na felgi, a następnie opony szerokie montujemy na tył, a węższe na przód. Po zbudowaniu model wazy ponad 2 kilogramy. Natomiast jego wymiary wynoszą 70.5 cm długości, 26 cm szerokości oraz wysoki jest na 14.5 cm.
Podsumowanie
Producent określa trudność budowy swojego najnowszego modelu, jako średni. Dla mnie jest to zdecydowanie wysoki poziom wyzwania. Szczególnie gdy musimy zbudować zawieszenie z delikatnych, długich elementów oraz burty boczne z wielu małych elementów, których spasowanie często było dużym wyzwaniem. Moim zdaniem z CADA KlCK Sauber F1 Team C44 C64010 jest trochę jak z super samochodami takich producentów jak Pagani, czy Koenigsegg. Czyli piękny na zewnątrz, ale bez wątpienia skomplikowany w środku.
Recenzowany bolid, to z pewnością najładniejszy, najbardziej skomplikowany, ale tez najbardziej szczegółowy model z klocków konstrukcyjny, jaki teraz możesz kupić. Prezentuje się fantastycznie na półce, jednak aby go zbudować, potrzebujesz sporo cierpliwości, samozaparcia oraz co ważne doświadczenia. Dlatego też nie jest to odpowiedni model początkujących budowniczych. Dobrze jest mieć już zbudowany jeden — dwa duże modele, aby z odpowiednią wiedzą podejść do budowy KlCK Sauber F1 Team C44. Jak wspomniałem, to najlepszy i najbardziej szczegółowy model F1 z klocków, jaki kiedykolwiek powstał. Jednak jest przeznaczony zdecydowanie dla doświadczonych konstruktorów. Cena w stosunku do jakości i liczby klocków jest tutaj na wysokim poziomie.
Porównanie z innymi dużymi bolidami
Na koniec chciałbym wam zaprezentować galerię zdjęć, w której możecie porównać recenzowany zestaw z innymi bolidami F1.
