Recenzja "Avatar: Ogień i popiół". Nie chcę psuć zabawy, ale ten film to pomyłka

natemat.pl 1 godzina temu
Egzoksiężyc Pandora wita z powrotem, oferując powtórkę z rozrywki, ale daleką od przyjemności. "Avatar: Ogień i popiół", trzecia część serii o Na'vi próbujących powstrzymać kolonizację Ziemian, jest filmem monotonnym i w pewnym sensie przestarzałym. James Cameron wyczerpuje do granic...
Idź do oryginalnego materiału