Razem raźniej uczyć się – recenzja komiksu „Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia: Drzewa”, t. 2

Opowieści znanej treści

Pan Borsuk i Pani Lisica dali się poznać jako zgodna para, która zwykle wie, jak słowami i czynami wpłynąć na zachowanie swoich podopiecznych – nauczyć ich ogłady, sumienności, wypracować umiejętność dzielenia się i szacunek do drugiej istoty. Patchworkowa rodzina mieszka w norze, pod kasztanami, blisko natury, więc ich spojrzenie na świat jest niezwykle cenne, szczególnie biorąc pod uwagę niezwykle interesującą współcześnie perspektywę ekokrytyczną. W recenzowanym tomie borsuki i lisy zapraszają odbiorcę do zabawy i nauki. Tytuł składa się z krótkich historii (zabawa) oraz wyjaśnień (nauka). Bohaterowie opowiadają o budowie drzew, ich rodzajach, swoich ulubionych gatunkach. Każda ze stron jest barwnie zilustrowana, co pozwala czytelnikowi łatwiej wyobrazić sobie elementy świata natury.

Nic do ukrycia

Największą zaletą najnowszej podserii Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia jest połączenie części fabularnej i dydaktycznej. Fani przygód rzeczonych bohaterów będą zachwyceni dodatkowymi kadrami, ujętymi w tomie i mimo iż fabuła osnuta jest dydaktycznymi odniesieniami, nie przeszkadzają one w czerpaniu przyjemności z lektury. Co istotne, charakter bohaterów również pozostaje taki sam, a jako iż są oni w różnym wieku, mali odbiorcy mogą skutecznie się z nimi utożsamić. Szczególnie cieszy mnie zwrócenie uwagi na rolę rodzica jako (niejednokrotnie) pierwszego nauczyciela – tego, który odpowiada na skomplikowane pytania, nie unika trudnych dyskusji, wspiera w dążeniu do prawdy. Mocną stroną tego tomu jest również przybliżenie odbiorcom wybranych gatunków drzew, co zajmuje aż dwie strony. Wspomniane gatunki – wszystkie – występują w Polsce, więc młody adept może, w zależności od pory roku, poszukać różnorodnych, omawianych w tomie liści w parkach, ogrodach. Dodatkowo autorki umieściły na tych dwóch kartach zwierzęta, dla których wspomniane gatunki drzew są niezwykle istotne – osłaniają je przed słońcem, jego owoce są pożywieniem, służą do budowania m.in. konstrukcji pod wodą.

Okiem krytyczki

Rodzina Borsuków i Lisów przedstawia to kolejny udany projekt Brigitte Luciani i Eve Tharlet. Nieco odświeżony format (część dydaktyczna) sprawia, iż czytamy ten tom jako swoiste novum – niby bohaterowie ci sami, a jednak nie do końca. Dodatkowo poznajemy „drzewiaste” szczegóły: od korzeni aż po liście. Omówiony tom to prawdziwa gratka dla wszystkich głodnych wiedzy czytelników 5+.