Tego chyba polscy dystrybutorzy się nie spodziewali. Podczas targów filmowych w Cannes ogłoszono, iż powstanie film "John Rambo". Co zabawne, w polskich kinach film pod tym tytułem już był. Tak bowiem postanowiono nazwać film, który oryginalne nosił tytuł "Rambo".
Projekt ogłosiło studio specjalizujące się w kinie akcji, czyli Millennium Media. Zdjęcia do filmu mają się rozpocząć w październiku w Tajlandii.
Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Wiemy jednak, iż będzie to prequel filmu "Rambo: Pierwsza krew" opowiadający o wojnie w Wietnamie. Dlatego też w głównej roli nie wystąpi Sylvester Stallone, ale dużo młodszy aktor. Kto? Tego na razie nie ogłoszono.
Stallone ponoć wie o projekcie, ale aktualnie nie jest z nim związany. Podobno jest otwarta furtka, by zagrał mały epizod.
Wiemy za to, kto odpowiadać będzie za film. Reżyserem został twórca "Sisu" Jalmari Helander. Natomiast scenariusz przygotowali Rory Haines i Sohrab Noshirvani, którzy wcześniej pracowali przy takich filmach jak "Mauretańczyk" i "Black Adam".
John Rambo powróci (na razie) bez Sylvestra Stallone'a
Projekt ogłosiło studio specjalizujące się w kinie akcji, czyli Millennium Media. Zdjęcia do filmu mają się rozpocząć w październiku w Tajlandii.
Szczegóły fabuły nie są na razie znane. Wiemy jednak, iż będzie to prequel filmu "Rambo: Pierwsza krew" opowiadający o wojnie w Wietnamie. Dlatego też w głównej roli nie wystąpi Sylvester Stallone, ale dużo młodszy aktor. Kto? Tego na razie nie ogłoszono.
Stallone ponoć wie o projekcie, ale aktualnie nie jest z nim związany. Podobno jest otwarta furtka, by zagrał mały epizod.
Wiemy za to, kto odpowiadać będzie za film. Reżyserem został twórca "Sisu" Jalmari Helander. Natomiast scenariusz przygotowali Rory Haines i Sohrab Noshirvani, którzy wcześniej pracowali przy takich filmach jak "Mauretańczyk" i "Black Adam".
Zwiastun filmu "Sisu"
