Ralph Kamiński nagrał Kaczyńskiego z obstawą na cmentarzu. Zatroszczyli się choćby o jego reklamówkę

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Kaczyński przyłapany z obstawą na cmentarzu. Faceci w czerni nieśli mu reklamówkę. Fot. KAPiF.pl/ @ralphkaminski/TikTok


Jak co roku przy okazji Wszystkich Świętych Jarosław Kaczyński wybrał się na obchód cmentarzy. W drodze na Stare Powązki w Warszawie towarzyszyła mu niemała obstawa. Prezes PiS-u wyglądał na nieco zdenerwowanego.
Tłumy na polskich cmentarzach już nikogo raczej nie dziwią. Zaskoczeniem może być natomiast sytuacja, w której ktoś na publiczny cmentarz wkracza w towarzystwie kilku ochroniarzy. To raczej niecodzienny widok, chyba iż tym kimś jest Jarosław Kaczyński. Polityk zdążył już nas przyzwyczaić do tego, iż nie rusza się nigdzie bez swojej obstawy. W tym roku prezes Prawa i Sprawiedliwości został uchwycony na nagraniu przez Ralpha Kamińskiego. Piosenkarz nie mógł się powstrzymać od komentarza.


REKLAMA


Ralph Kamiński zniesmaczony wejściem Jarosława Kaczyńskiego
Piosenkarz podobnie jak polityk odwiedzał groby na Starych Powązkach w Warszawie. Na cmentarzu pochowana jest matka Kaczyńskiego. Znajduje się tam również symboliczna mogiła Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii Kaczyńskiej. Na nagraniu widzimy, jak Kaczyński w towarzystwie kilku ochroniarzy zmierza ku bramie cmentarza. Jeden z nich niesie ze sobą niebieską reklamówkę - prawdopodobnie ze zniczami i wkładami. Kaczyński wyglądał na nieco zdenerwowanego przebywaniem wśród takich tłumów. Nie umknęło to uwadze Ralpha. "W tym roku pan prezes znów musi dzielić cmentarz z nami, zwykłymi obywatelami" - pisał ironicznie. Nagranie znajdziecie na końcu artykułu.


Zobacz wideo Najgorszy i najlepszy polityk według przechodniów


Jarosław Kaczyński zgromadził całkiem spory majątek. Na emeryturę nie może narzekać
Jakiś czas temu "Fakt" wziął pod lupę majątek Jarosława Kaczyńskiego. Okazało się, iż prezes Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłym roku zgromadził z tytułu emerytury aż 112,5 tys. zł, co oznacza, iż co miesiąc na jego konto wpływało średnio 9,3 tys. zł. Polityk ma mieć na swoim koncie pokaźną sumę oszczędności w kwocie 338,9 tys. zł. Jak wiadomo, Kaczyński przez długi czas pełnił funkcję wicepremiera. Za to stanowisko w ubiegłym roku miał dostać 133 167 tys. zł. Do tego dochodzi 45,6 tys. zł z diety parlamentarnej i 71,1 tys. zł. za uposażenie. Co ciekawe, w przeciwieństwie do wielu osób z Sejmu, Kaczyński nie ma żadnych środków w walucie obcej ani papierów wartościowych. ZOBACZ TEŻ: Skiba bezlitosny dla Błaszczaka i Kaczyńskiego. Wpadł na nietypowe porównanie
Idź do oryginalnego materiału