Rafał Brzozowski pogrążony w żałobie. Piosenkarz pożegnał bliską osobę: "Nadal nie mogę w to uwierzyć"

viva.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: fot. Niemiec/AKPA


Rafał Brzozowski przeżywa ciężkie chwile. Artysta poinformował w mediach społecznościowych o śmierci swojej babci Marysi, która odeszła w wieku 96 lat. W poruszającym wpisie wspomniał jej dramatyczne losy, duchową siłę i wpływ, jaki wywarła na jego życie.

Rafał Brzozowski poruszająco pożegnał bliską osobę

Rafał Brzozowski, znany wokalista i prezenter, podzielił się ze swoimi fanami bolesną wiadomością. W poruszającym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych poinformował o śmierci swojej babci Marysi. „Miałem dziś wstawić post podsumowujący moją podróż do Peru i z euforią wracać. Wróciłem w nocy, a tymczasem życie napisało inny scenariusz. Wczoraj odeszła niespodziewanie moja ukochana Babcia Marysia. Przeżyła 96 lat i chociaż to piękny wiek, chociaż rozmawialiśmy o przemijaniu i była spokojna o to, iż kiedyś ten dzień nadejdzie, przez cały czas nie mogę w to uwierzyć” – napisał. Artysta nie ukrywał emocji, wspominając niezwykłą więź, jaka ich łączyła.

Dla Rafała Brzozowskiego była to osoba wyjątkowa. W swojej wypowiedzi podkreślił, jak ogromny wpływ wywarła na jego życie. Opisał ją jako niesamowitą kobietę, której determinacja i siła inspirowały go przez lata. Babcia Rafała Brzozowskiego nigdy się nie poddawała, choć los jej nie oszczędzał. W pożegnalnym wpisie przypomniał jej pogodę ducha i niezłomność. „Jest jakaś niesamowita pustka, której nie da się niczym zapełnić. Zamość już nie będzie tym Zamościem, w którym zawsze z uśmiechem na mnie czekała. To ona była powodem, dla którego chciałem wyremontować dom, tak, żeby czuła się jak królowa, bo życie jej nie oszczędzało. Przeżyła wojnę, okupację. Cała rodzina na jej oczach została rozstrzelana w powstaniu warszawskim, za służbę i konspirację w AK. Była żywą tarczą na niemieckich czołgach, wycierpiała tak wiele ze nigdy do końca nie chała o tym opowiadać. Została sierotą jako mała dziewczynka, a mimo to, nigdy o nic się nie upominała, nigdy nie narzekała, żyła skromnie, pokornie. Miała niesamowity żart, pamięć, była zawsze uśmiechnięta, ale też izolowała się, żeby nie być problemem jak to mówiła, kiedy pojawiły się problemy z poruszaniem" – dodawał.

Czytaj: DJ Hazel nie żyje. Narzeczona publikuje zdjęcie z zaręczyn: "Nieprędko wybaczę"

Rafał Brzozowski w poruszających słowach wspomina ukochaną babcię, Marysię

Rafał Brzozowski wspomniał z czułością ostatnie spotkanie z babcią. Tamte gesty i słowa pozostaną z nim na zawsze. Babcia Marysia była dla niego przewodniczką duchową i mentorką. Jej opowieści, przeżycia i postawa życiowa ukształtowały wiele z jego wartości i spojrzenia na świat. Właśnie dlatego jej odejście pozostawiło tak ogromną pustkę. W swoim wpisie Rafał nie tylko wyraził ból po stracie, ale też wdzięczność za wszystko, czego nauczył się od swojej babci. To osobiste wyznanie poruszyło serca fanów, którzy masowo składali kondolencje i wyrazy wsparcia w komentarzach.

"Najukochańsza osoba, jaką znam. Przed wyjazdem przytuliła mnie mocno i tak dziwnie się pożegnała. Był w tym spokój, ale też ciepło i miłość, którą czuję do dziś. Dziś już odpoczywa, już nic jej nie dolega, nie denerwuje się, że, jak to mówiła “starość się nie udała“. Jestem jej wdzięczny, za wszystkie chwile mojego życia. Za opowieści, za wychowanie, które od niej dostałem, za jej hart ducha i za charakter, który był nieugięty, z zasadami, ale jednak zawsze sprawiedliwy. Wspaniała Kobieta, Mama, Babcia i Prababcia . Niech odpoczywa w pokoju serca! Na zawsze będzie w mojej pamięci z takim uśmiechem jak na zdjęciu", wyznał.

Rodzinie i bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia.

Idź do oryginalnego materiału