Rafał Brzozowski po rozstaniu z TVP miał koncertować na statkach. Co poszło nie tak?

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Kapif.pl


Rafał Brzozowski wreszcie przerwał milczenie po lawinie plotek na temat nowego źródła dochodu. Gdy gruchnęła informacja o jego rzekomych zarobkach, sam się zaskoczył. Teraz wyjaśnił, jaka jest prawda.
Jakiś czas temu w sieci gruchnęła informacja o tym, iż Rafał Brzozowski, który niedawno pożegnał się z TVP, rozpoczął pracę na wycieczkowcach. Przy okazji padła konkretna kwota, jaką piosenkarz miał otrzymywać za zagranie koncertu podczas rejsu. Teraz były prowadzący show "Jaka to melodia" wyznał, jaka jest prawda.


REKLAMA


Zobacz wideo Rafał Brzozowski został twarzą memów. "Pół Polski będzie mnie hejtować, iż wygrałem"


Rafał Brzozowski po rozstaniu z TVP szukał innego zarobku. "Zupełna przesada"
Tuż po zmianie władzy w Polsce Rafał Brzozowski musiał pożegnać się z programem "Jaka to melodia". Piosenkarz wyjątkowo cenił sobie pracę w kultowym formacie i z żalem podsumował rozłąkę z Telewizją Polską. "Osobiście uważam, iż (zmiany - przyp. red) zostały bardzo źle przeprowadzone, wręcz fatalnie. (...) Widz dostał prztyczek w nos. Zniknęły osoby, które lubił, którym ufał. Można było to zrobić delikatnie i naturalnie. Ale jeżeli chodzi o mnie, nie mam pretensji, to była świetna lekcja i dziękuję za ten czas" - wyznał w rozmowie z "Faktem".
Jakiś czas temu media obiegła informacja, jakoby 43-latek miał grać koncerty na wycieczkowcach. Miesięcznie piosenkarz miał rzekomo zarabiać od trzech do choćby pięciu tysięcy dolarów. Zawrotna suma krążąca po sieci zaskoczyła samego zainteresowanego. W końcu postanowił zdementować plotki na swój temat. - Któraś z gazet wypuściła taką plotkę o mojej pracy na wycieczkowcach, podając jednocześnie kwoty w dolarach, co jest już zupełną przesadą. Otóż nie pracuję na wycieczkowcach, nie pracowałem i na razie nie zamierzam pracować w taki sposób - wyznał w rozmowie z Plejadą.


PRZECZYTAJ TEŻ: Izabella Krzan w tarapatach! Straciła kolejną pracę. Wiadomo dlaczego
Rafał Brzozowski dementuje plotki o kolosalnych zarobkach. Co tak naprawdę robił na statku?
W tej samej rozmowie Rafał Brzozowski zdradził, co tak naprawdę robił na statku. Okazało się, iż był to jednorazowy rejs. - Poleciałem na statek z polską firmą i jej najlepszymi klientami na polski event. Byłem z nimi kilka lat temu w Turcji i w Grecji, a ponieważ moje występy przypadły klientom do gustu, dostałem propozycję wyjazdu, wakacji, ale również występów w firmie animacji oraz koncertu w sali koncertowej. Goście firmy reagowali znakomicie i spędziłem z nimi bardzo fajny czas na tym wyjeździe - podsumował.
Idź do oryginalnego materiału