R.A.P. Ferreira & Kenny Segal – The Night Green Side of It

Liryczna przygoda.

Ależ to się zaczyna. Szybkostrzelna perkusja, jakiś zapętlony wokal, a na to nałożony niepodrabialny styl rapowej opowieści. Pod koniec muzyka traci przyczepność z rzeczywistością i rwie się w stronę awangardy, zniekształceń i dziwności. Tej ostatniej nie zabraknie przez następne trzydzieści dziewięć minut. Początek, o którym mowa wyżej, to utwór „Prince of peace” nieoczekiwanie otwierający oczekiwany album „The Night Green Side of It” nagrany przez R.A.P. Ferreirę oraz Kenny`ego Segala.

Ten drugi wyrasta nam na czołowego, a przynajmniej najoryginalniejszego producenta hiphopowych ścieżek. Wystarczy wspomnieć jego płyty z Billym Woodsem. Pierwszy z kolei stworzył przez lata oryginalny styl snucia opowieści, których treść warto skrupulatnie prześledzić z pomocą odnajdywanych w internecie tekstów. Może jeszcze wrócę do tekstów, a tymczasem przekieruję waszą uwagę na utwór „Blood quantum” będący nową definicją minimalizmu. Aż do momentu, w którym pojawia się jazz.

Wspominałem o dziwności, więc natychmiast biorę „By the head”. Nie łatwo wskazać, co trudniejsze do opisania. Tekst czy muzyka. Z jednej strony mamy takie wersy: „Imagine our surprise to learn the map was a stencil / I would’ve wrote a verse but I had to stab a rapper with my pencil / It snapped, the Toblerone cracked, the chromosomes match / Were you holding back?”. Muzyka składa się z nieposkładanych fragmentów. Dźwięki hałasu, fragmenty partii skrzypiec, rwane i nieuporządkowane. Jednak oderwać się nie sposób.

Chwilę później wjeżdża jeden z najlepszych i najbardziej sugestywnych utworów „Naming the feeling”. Pośród prostszych, ale równie frapujących momentów płyty warto wskazać na „Good hustle”. Prawdziwą liryczną przygodą jest „The night dreamer’s flu game”. Mamy tu wyścigi dwóch wyobraźni, zwycięzcy nie będzie, a wygranymi jesteśmy my – ci co słuchają. Przed końcem wspomnę jeszcze o niezwykle miękkim, giętkim, cudownie płynnym „Defense attorney”, w których suma talentów obu panów wybucha prosto w uszy. To jedna z tych płyt, której przyjemność odkrywania adekwatnie się nie kończy. Słuchać do zatracenia.

Ruby Yacht/Alpha Pup | 2025

Bandcamp: https://afrolab9000.bandcamp.com/album/the-night-green-side-of-it
FB R.A.P. Ferreira: https://www.facebook.com/modestmilo
FB Kenny Segal: https://www.facebook.com/kennysegalmusic