Putinowska Interwizja narzędziem propagandowym. Które kraje wezmą w tym udział? Kto reprezentuje Rosję? • Główni politycy Rosji wykonują dekret Putina i organizują konkurs

dziennik-eurowizyjny.pl 5 dni temu

Interwizja rządowym projektem Putina?

Wskrzeszanie Interwizji to temat stary jak świat, ale w tym roku (dokładniej 20 września) Rosjanie przygotują kolejną edycję konkursu, który ma być ich odpowiedzią na Konkurs Piosenki Eurowizji, gdzie nie mają już prawa startować. Producentem wykonawczym jest dyrektor nadawcy rosyjskiego Channel One – Konstantin Ernst, a reżyserem Andrey Razygrayev. Show odbędzie się na terenie Live Arena w stolicy Rosji, Moskwie. Channel One będzie główną telewizją transmitującą konkurs, ale show pokaże u siebie również inny, wykluczony z EBU nadawca – białoruski BTRC. Wydarzenie ma charakter polityczny i propagandowy, a organizację rozpoczął sam prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin, który specjalnym dekretem nominował premiera Dmitry’a Chernyshenko przewodniczącym komitetu organizacyjnego, a rosyjski minister spraw zagranicznych ma być odpowiedzialny za promocję wydarzenia. Zdaniem Putina konkurs ma być wydarzeniem promującym przyjaźń między narodami i nastawionym na wymianę kulturową. Dodatkowo Interwizja ma być ukierunkowana na prawdziwą muzykę, z pominięciem „fałszywych wartości” – przyznała jedna z polityczek. Sergey Lavrov dodał, iż Interwizja będzie konkursem wolnym od perwersji i odczłowieczenia, co (jego zdaniem) było widoczne podczas Ceremonii Otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać – ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało planowaną Interwizję 2025 za przedmiot rosyjskiej propagandy. Ukraina planuje dokładnie przyjrzeć się relacjom z krajom, które znajdą się na liście startowej Interwizji.

Które kraje wezmą udział?

W tegorocznym konkursie mają się pojawić głównie kraje zrzeszone w BRICS i Wspólnocie Niepodległych Państw, ale pojawią się też państwa Ameryki Łacińskiej i Bliskiego Wschodu. O ile w Eurowizji startują nadawcy telewizyjni, więc Europejska Unia Nadawców może mówić, iż to nie kraje, a stacje telewizyjne rywalizują o Grand Prix, tak tutaj nie ma mowy o tego typu tłumaczeniu. Rząd Federacji Rosyjskiej ściśle współpracuje z rządami innych krajów, które decydują czy ich flaga pojawi się na tablicy startowej Interwizji w Moskwie. Organizatorzy spodziewają się od 20 do 25 krajów, z czego niektóre wyłoniły już swoich reprezentantów. W Interwizji wystartują dwa kraje, które uczestniczą w Eurowizji – są to Armenia i Azerbejdżan. Poza Rosją pojawi się też wykluczona z EBU Białoruś, a także Kazachstan, którego EBU nie chce do udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji zaprosić. Będą też Chiny, Egipt, Indie, Iran, Kirgistan, Pakistan, Arabia Saudyjska, Katar, Tadżykistan, Tajlandia, Turkmenistan, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Uzbekistan oraz RPA, Brazylia, Kolumbia, Kuba, Meksyk i Wenezuela.

Znamy pierwszych uczestników konkursu

Reprezentantką Białorusi została Anastasija Kravchenko, która w drugiej połowie maja wygrała głosowanie grupy fokusowej powołanej przez telewizję BTRC. Do preselekcji nadesłano 37 zgłoszeń. Na wokalistkę głosowało 8 z 13 członków komisji. Anastasija cieszy się w kraju sporą popularnością, ma też duże doświadczenie w festiwalach muzycznych, a na co dzień…pracuje w telewizji białoruskiej jako prezenterka. Rosjanie wystawiają do konkursu wokalistę i producenta Shamana z utworem „Pryamo po serdtsu”. 33-letni Yaroslav zyskał popularność w swoim kraju śpiewając patriotyczne utwory popierające inwazję Rosji na Ukrainę. Za swoje działania propagandowe został wpisany na listę sankcyjną m.in. na Łotwie czy w Kanadzie. Po tym, jak został objęty sankcjami przez całą Unię Europejską, jego konto na YouTube zostało zablokowane, a on w proteście przeciwko takim działaniom zagrał koncert nieopodal ambasady USA w Moskwie. Poparło go wielu rosyjskich polityków. O ile Rosja z pewnością będzie chciała wykorzystać Interwizję do propagandy, w stawce konkursu pojawią się kraje, które po prostu czują potrzebę promowania swojej kultury i muzyki, bez żadnych podtekstów politycznych. Kirgistan wskazał do Moskwy trio Nomad, które wygrało eliminacje – o tytuł reprezentanta kraju walczyło 14 wykonawców z dwunastoma utworami. „Zwycięzców wybrało jury składające się z uznanych artystów Kirgistanu i profesjonalistów muzycznych. Przewodniczącym jury był Soyuzbek Nadyrbekov, pierwszy zastępca ministra kultury, informacji i polityki młodzieżowej Republiki Kirgiskiej” – informuje portal MinCulture.

USA dołączą do Interwizji bez własnej flagi?

Sergey Lavrov ma przez cały czas zachęcać rządy różnych państw do startu. Rosyjskim mediom powiedział, iż takie zaproszenie otrzymały Boliwia, Etiopia i Słowacja, a negocjacje mają trwać także z rządami Węgier, Serbii i … Stanów Zjednoczonych. W przypadku tego ostatniego kraju specjalny wysłannik Putina informuje, iż nie ma pewności, czy USA wystartowałyby pod swoją własną flagą. Konkurs, chociaż przez fanów Eurowizji wyśmiewany, z pewnością zaciekawi media na całym świecie i w ten sposób zostanie wypromowany jako wydarzenie polityczne i „rosyjska wersja Eurowizji”. Organizatorzy informują, iż chociaż Interwizja przyjęła tę nazwę, jest to konkurs zupełnie nowy i nie ma związku z tym, co organizowano wcześniej więc jest to pierwsza edycja, a wszystkie kraje mają status debiutanta. Co więcej, chociaż gospodarzem jest Rosja, to telewizja białoruska zaproponowała nazwę, logo oraz zasady rywalizacji. Nowa Interwizja doczekała się już oficjalnej strony Intervision.world, a zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę w wysokości 300 tysięcy euro.

Źródło: Channel One, BTRC, MinCulture, Wikipedia, fot.: Intervision

Idź do oryginalnego materiału