Pusha T potwierdził, iż nowy album Clipse jest już gotowy. Płyta, na którą fani czekali 15 lat została wyprodukowana przez Pharrella Williamsa.
W rozmowie z dziennikarzem Ari Melberem, raper zdradził, iż zespół skończył nagrywanie czwartego studyjnego krążka. Pusha T zapewnił, iż warto było czekać na ten album:
Minęło 15 lat, odkąd wydaliśmy album, a zaczynaliśmy w ’98-’99, ale myślę, iż ludzie będą świadkami czegoś wielkiego. To chemia, to braterstwo. A kiedy mówię 'braterstwo’, mam na myśli także Pharrella, który wyprodukował ten album od początku do końca.
Raper dodał, iż tworzenie albumu zajęło tak długo, ponieważ zarówno on, jak i jego partner z Clipse, No Malice bardzo skrupulatnie podchodzą do swojej muzyki:
Zajmujemy się tym długo. Zawsze zajmujemy się tym długo, ludzie się denerwują, ale to w porządku. Bo to już jest gotowe, mówię wam. Obiecuję. Mam to w telefonie.
Album, który roboczo nosi tytuł „Let God Sort Em Out”, ma być wyjątkowy pod względem artystycznym. Raperzy twierdzą, iż ich nowy projekt to „dzieło na wysokim poziomie”, a ich styl rymowania opiera się na solidnych fundamentach.
Na ten moment raperzy nie ujawnili jeszcze oficjalnej daty premiery albumu.