To miał być kolejny spokojny wieczór na kampusie. Ona kończyła swoją zmianę, jak każdego dnia. Nie wiedziała, iż to ostatni raz, gdy zamyka drzwi uczelni. 53-letnia pracownica Uniwersytetu Warszawskiego przyszła do pracy jak zwykle. Przez lata była częścią życia tej uczelni, troszcząc się o jej codzienne funkcjonowanie. Tamtego dnia – zamiast bezpiecznego powrotu do domu, do trójki swoich dzieci – czekało ją coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Brutalne, bezsensowne uderzenie, które przerwało jej życie.
Szczegóły tragicznego ataku na kampusie UW
Do dramatycznych wydarzeń doszło na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego, w budynku Auditorium Maximum. Podczas zamykania drzwi gmachu, 53-letnia kobieta, pracownica uczelni, została zaatakowana przez 22-letniego studenta prawa. Mężczyzna uderzył ją siekierą, powodując liczne rany cięte i rąbane kończyn. Kobieta zginęła na miejscu.
Zaalarmowany hałasem strażnik kampusu ruszył z pomocą. Niestety, również on padł ofiarą ataku. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
ZOBACZ TEŻ: Dj Hazel nie żyje. 44-latek został znaleziony martwy w samochodzie. Fani i przyjaciele z branży nie kryją rozpaczy

Zmarła matka trójki dzieci i wieloletnia pracownica UW
Kobieta to 53-letnia pracownica Uniwersytetu Warszawskiego. Jak wynika z informacji przekazanych przez media, była matką trójki dzieci. Znana była w środowisku jako sumienna i ciepła osoba. Jej nagła śmierć wstrząsnęła społecznością akademicką oraz wszystkimi, którzy mieli z nią styczność. Rektor Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Alojzy Nowak, potwierdził tragiczne informacje w oficjalnym komunikacie. Podkreślił, iż uczelnia pozostaje w głębokim szoku i iż niezwłocznie podjęto działania wspierające bliskich ofiary oraz innych pracowników.
Kim jest sprawca? 22-letni student prawa
Sprawcą ataku był 22-letni student prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Według wstępnych informacji, młody mężczyzna przyszedł na kampus uzbrojony w siekierę. Motywy jego działania pozostają niejasne – sprawa jest badana przez policję i prokuraturę. Został zatrzymany i przewieziony do aresztu, gdzie przechodzi badania psychiatryczne.

Po ataku na kampusie pojawiły się służby ratunkowe i policyjne. Budynek Auditorium Maximum został zabezpieczony, a wszystkie zajęcia w tym rejonie zostały odwołane. Uczelnia zapewniła wsparcie psychologiczne osobom, które były świadkami zdarzenia lub czują się dotknięte jego skutkami.
Uniwersytet Warszawski zapowiedział również przegląd procedur bezpieczeństwa i planuje wdrożenie dodatkowych środków ochrony, by w przyszłości zapobiec podobnym tragediom.
Źródło: Fakt
