Śmierć Gene’a Hackmana i jego żony, Betsy Arakawy, wstrząsnęła Hollywood i całą
społecznością Santa Fe. Choć wciąż nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w ich domu, bliscy przyjaciele pary nie mogą uwierzyć w tę tragedię. Podkreślają, iż Hackman i Arakawa byli zdrowi, szczęśliwi i pełni życia. — Nie rozumiemy, co się wtedy stało — mówią z niedowierzaniem. — Ostatnim razem, gdy ich widzieliśmy, byli cali i zdrowi — przyznał poruszony Daniel Lenihan, wieloletni przyjaciel aktora.