Przetakiewicz balowała na urodzinach Kwaśniewskiej. Aż się wierzyć nie chce, co tam się działo

gazeta.pl 1 dzień temu
Joanna Przetakiewicz była jedną z gwiazd, które zostały zaproszone na urodzinową imprezę Jolanty Kwaśniewskiej. Teraz opowiedziała, co się działo za zamkniętymi drzwiami.
We wtorek 3 czerwca Jolanta Kwaśniewska skończyła 70 lat. Z tej okazji znani i lubiani zasypali ją życzeniami urodzinowymi pod postem jej córki, Aleksandry Kwaśniewskiej. "Ta dzierlatka ma dziś zaskakująco okrągłe urodziny. jeżeli mielibyście chęć wyrazić słowa wsparcia, zapraszam poniżej" - napisała. Post skomentowały m.in. Maja Ostaszewska, Anna Nowak-Ibisz i Małgorzata Socha. Życzenia to jednak nie wszystko, bo z okazji urodzin Jolanta Kwaśniewska zorganizowała też huczną imprezę, na którą zaprosiła wiele osób ze świata show-biznesu. Wśród nich była m.in. Joanna Przetakiewicz, która teraz ujawniła szczegóły.


REKLAMA


Zobacz wideo Joanna Przetakiewicz o wychowaniu synów. Co po niej odziedziczyli?


Joanna Przetakiewcz balowała u Jolanty Kwaśniewskiej. Wszystko opowiedziała
Joanna Przetakiewicz zgodziła się opowiedzieć o urodzinowym przyjęciu w rozmowie z serwisem Pudelek. Impreza odbyła się w jednej z warszawskich restauracji. Projektantka rozpływała się nad tym, co tam się działo. "To była cudowna impreza, pełna takiej rodzinnej miłości i szacunku. To było coś niesamowitego. Kuba Badach oczywiście zaśpiewał 'Sto lat' i Ola złożyła mamie piękne, długie, bardzo dowcipne i pełne dystansu do nich wszystkich życzenia. Sama prezydentowa, pierwsza dama nasza kochana była, była tak urocza, była pełna dystansu do siebie, mówiąc o swoim wieku, mówiąc o sobie" - piała z zachwytu.


Projektantka ujawniła też, co najbardziej jej się spodobało i jednocześnie zaimponowało - okazuje się, iż to "wielka miłość, ich wielki szacunek do siebie". Joanna Przetakiewicz zwróciła uwagę na fakt, iż Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy są ze sobą związani prawie 50 lat, a cały czas bardzo się kochają, są wobec siebie czuli i troskliwi. Jej samej było w to trudno uwierzyć. Laurkę od Joanny Przetakiewicz otrzymał też zięć Jolanty Kwaśniewskiej, Kuba Badach, a także jej córka Aleksandra. Projektantka nie mogła się nadziwić, jak bardzo są utalentowani - zarówno wokalnie (Kuba), jak i oratorsko (Aleksandra).
To jednak nie wszystko, co ją zachwyciło, bo doceniła też miejsce, w którym odbyło się przyjęcie. Choć ona "piła tylko wodę", to widziała, iż innym bardzo smakowało jedzenie. "Nie wiem, o której wyszli ostatni goście, ale była tak wspaniała atmosfera, iż ta impreza na pewno była do bardzo późnego wieczora. I słuchajcie, jedzenie było pyszne, tam jest w ogóle dobre jedzenie. (...) Akurat ja piłam tylko wodę, szczerze mówiąc, więc jakoś za wiele nie jadłam. Ale jedzenie było pyszne, wszyscy jedli, widziałam, i się zachwycali" - opowiadała. Joanna Przetakiewicz zapewniała, iż na urodzinowym przyjęciu Jolanty Kwaśniewskiej panowała "cudowna, rodzinna, biesiadna atmosfera".
Idź do oryginalnego materiału