Przemysław Babiarz w żałobie. Nie żyje jego ukochana żona Marzena

natemat.pl 1 godzina temu
Nie żyje żona Przemysława Babiarza. Śmierć Marzeny Babiarz potwierdzono w mediach społecznościowych Przemyskiego Serwisu Informacyjnego, który jako pierwszy przekazał kondolencje dla urodzonego w Przemyślu dziennikarza, komentatora sportowego i konferansjera.


"Panu Przemysławowi Babiarzowi wybitnemu dziennikarzowi i Honorowemu Obywatelowi Miasta Przemyśla wyrazy głębokiego współczucia oraz wsparcia w niezwykle trudnych chwilach po stracie Żony składają Prezydent Miasta Przemyśla Wojciech Bakun oraz Przewodniczący Rady Miejskiej w Przemyślu Marcin Kowalski" – przekazano w oświadczeniu w Przemyskim Serwisie Informacyjnym.

Jak informuje "Fakt", wiadomość o śmierci Marzeny Babiarz potwierdziła osoba związana z TVP, z którą współpracuje dziennikarz.

Nie żyje żona Przemysława Babiarza. Marzena Babiarz walczyła z chorobą


Przemysław Babiarz przez ostatnie miesiące strzegł prywatności rodziny i unikał komentarzy dotyczących stanu zdrowia żony. Ponad rok temu po raz pierwszy wspomniał publicznie o trudnym doświadczeniu, z którym oboje się mierzą. Podkreślał wówczas znaczenie wiary w przezwyciężaniu życiowych kryzysów.

– Choroba najpierw dotknęła mnie, a teraz dotyka moją żonę. Jednak wierzę, iż przejdziemy przez to mocniejsi. Jesteśmy tacy dzięki obecności Pana Boga w naszym życiu – mówił wtedy, nie zdradzając szczegółów.

Marzena Babiarz była drugą żoną dziennikarza i jego wielką miłością. Ich historia zaczęła się przypadkiem – poznali się w latach 90. na targach spożywczych, gdzie on pełnił rolę konferansjera, a ona prowadziła własne stoisko. Rok później byli już małżeństwem, a komentator unieważnił wcześniejsze małżeństwo. Para doczekała się córki Luisy, urodzonej w 1992 roku, a Przemysław Babiarz ma również syna Szymona z poprzedniego związku.

Tragiczna wiadomość nadeszła zaledwie kilka dni po tym, jak dziennikarz został odznaczony przez prezydenta Karola Nawrockiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W tym samym gronie uhonorowano również m.in. Adama Woronowicza i Waldemara Łysiaka.

Idź do oryginalnego materiału