Przemek Staroń: Kanon lektur? Czy z perspektywy tonącego statku to naprawdę tak istotne? [WYWIAD]
Zdjęcie: Przemek Staroń
— Bardzo gwałtownie zderzyliśmy się z polityczną rzeczywistością. Na samej górze MEN nie liczy się dziś współpraca. Podejście osób, które tam dotarły, bardzo się zmieniło. I kiedy słyszę dziś znów pytania o lektury, o to, czy w kanonie powinien, czy nie powinien być "Pan Tadeusz", mówię: kiedy Titanic tonie, planowanie menu na następny dzień nie jest chyba najistotniejsze — mówi w rozmowie z Onetem Przemek Staroń.