Przełomowe zmiany w "Familiadzie". Program idzie z duchem czasu

swiatseriali.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


"Familiada" od lat jest jednym z ulubionych teleturniejów Polaków. W wyniku przejęcia formatu przez nowego producenta widzowie mogą spodziewać się w nowych odcinkach wielu zmian. Poznaliśmy pierwsze szczegóły nadchodzącej rewolucji.



"Familiada": teleturniej wciąż przyciąga przed ekrany wielu widzów


17 września 1994 roku na ekranach polskich telewizorów zadebiutował pierwszy docinek teleturnieju "Familiada", który został oparty na amerykańskim formacie "Family Feud". Początkowo show miało być prowadzone przez Pawła Wawrzeckiego, jednak finalnie to Karol Strasburger został gospodarzem teleturnieju i pełni tę funkcję do dziś.


W ostatnich tygodniach przyszłość programu stanęła pod znakiem zapytania. Stało się tak z powodu zmiany producenta programu. Z tego też powodu zmieni się harmonogram powstawania odcinków. Ostatni odcinek zrealizowany przez firmę Astro, która pracowała nad produkcją przez ostatnie trzy dekady, zostanie wyemitowany 4 stycznia. Odcinki stworzone przez nowego producenta, FremantleMedia Polska, zobaczymy dopiero od marca. W czasie powstawania nowych epizodów widzowie będą mogli oglądać powtórki programu.Reklama


"Odcinki realizowane przez nowego producenta, czyli FremantleMedia Polska, będzie można śledzić od 1 marca, a nagrania do nowej serii ruszą w lutym. Z kolei od 5 stycznia stacja będzie nadawać powtórki" - przekazał "Press", powołując się na informację ze strony biura prasowego TVP.

"Familiada": idą zmiany. Już niedługo zniknie kultowa tablica


"Familiada" w nowym wydaniu pojawi się w wiosennej ramówce TVP2. Na ten moment poinformowano, iż nadchodząca seria będzie liczyć 89 odcinków, a za reżyserię odpowiada Tomasz Motyl. Oficjalnie ogłoszono również, iż zajdą zmiany w studiu nagraniowym. Z programu zniknie m.in. kultowa tablica, która zostanie zastąpiona ekranem LED.
"Poza nowym reżyserem na widzów 'Familiady; czekają także inne zmiany. Odświeżona została scenografia teleturnieju. W nowym studiu kultową tablicę zastąpił nowoczesny ekran LED, a w teleturnieju ponownie pojawia się publiczność, z której udziału zrezygnowano podczas pandemii COVID-19" - czytamy na portalu Wirtualne Media.
Twórcy w bardzo tajemniczy sposób zaczęli zapowiadać już zapowiadać wspomnianą zmianę. Na profilach teleturnieju w mediach społecznościowych pojawiło się krótkie wideo przedstawiające ogarniętą ciemnością halę zdjęciową i rozglądające się oczy.
"Już niedługo światłość nastanie" - podpisano wpis.


Zobacz też: Kiersznowski zakochał się w młodszej o 33 lata barmance. Tak wyglądało ich życie
Idź do oryginalnego materiału