Alan Andersz to znany polski aktor telewizyjny i teatralny. Ogromną popularność przyniosła mu rola Patryka Jankowskiego w serialu TVN "39 i pół". W 2008 roku wystąpił w "Tańcu z gwiazdami", gdzie zajął szóste miejsce. W latach 2012-2013 był jurorem trzech serii tanecznego konkursu Polsatu "Got to Dance. Tylko taniec". W 2012 roku Andersz uległ poważnemu wypadkowi. Aktor spadł ze schodów i doznał urazu głowy. Przeszedł kilka operacji, w tym trepanację czaszki. Po długiej rekonwalescencji 37-latek wrócił do siebie. Dziś inspiruje do działania innych. Na Instagramie obserwuje go ponad 100 tys. osób. zwykle pojawiają się tam anegdoty z życia aktora i motywacyjne wpisy. Niestety 20 grudnia Andersz przekazał smutne wieści. Zmarł jego tata.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Werner o ostatnich chwilach ojca
Alan Andersz pogrążony w żałobie. Jego wpis chwyta za serce
Aktor zamieścił na swoim profilu kilka czarno-białych zdjęć z dzieciństwa. Na pierwszym z nich widzimy, jak pływa z tatą w basenie. Na drugim biegają razem po ośnieżonym lesie. Kolejne slajdy to różne powiedzenia, których za życia używał zmarły. Alan spisał wszystkie przy pomocy starej maszyny do pisania. "Nienerwowo, a chytrze", "Jak się czujesz? Po japońsku. Po japońsku? no, jakotako", "Puk, puk", "Wszystko jest fajnie, jak jest fajnie", "Ninja jest twardy, ale nie jest głupi", "No i cała wacha w hamulce", "Nie daj sobie w kaszę dmuchać" - czytamy. "Dziękuję za wszystko Tato" - dopisał Andersz pod zdjęciami. W komentarzach zaroiło się od słów wsparcia. "Moje najszczersze wyrazy współczucia. Niech tata spoczywa w pokoju", "Serduchem z tobą. Wyrazy współczucia", "Najszczersze kondolencje Alan. Trzymaj się" - pisali jego obserwatorzy.
Alan Andersz o tym, do czego dąży w życiu. "Trzeba robić to, co sprawia nam przyjemność"
W jednym z wywiadów aktor przyznał, iż bardzo często wraca myślami do wypadku sprzed lat. "To przewartościowało moje życie" - mówił Plejadzie. "Po wypadku zrozumiałem coś, czego wiele osób nie zrozumie nigdy. Chcę być szczęśliwy. Wiem, iż mam jedno życie, które i tak się kiedyś skończy. Trzeba robić to, co sprawia nam przyjemność, oczywiście nie krzywdząc przy tym innych. Nie można się przejmować tym, co ktoś o nas powie. To nasze życie" - dodał.





![Żarty się skończyły. Potrzebna odważna decyzja tu i teraz [OPINIA]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/64b8f2a7659c23_48676792.jpg)






