Mika Urbaniak podążyła śladem rodziców - także postanowiła spróbować sił w muzyce i to z sukcesami. Wokalistka za debiutancką płytę "Closer" otrzymała Fryderyka. Nieoczekiwanie zdecydowała się wycofać z branży i dopiero po latach wyszło na jaw, co było powodem. Okazało się, iż córka Urszuli Dudziak zmagała się z uzależnieniami i depresją. Opowiedziała o najtrudniejszym momencie życia i ujawniła, kiedy zdała sobie sprawę, iż musi zgłosić się o pomoc.
REKLAMA
Zobacz wideo Andrzej Sołtysik o chorobie alkoholowej: Wszyscy wiedzieli, ale było to zakamuflowane
Mika Urbaniak opowiedziała o zmaganiach z chorobą alkoholową
Mika Urbaniak w szczerej rozmowie z Onetem ujawniła, z jakimi wewnętrznymi demonami przyszło jej się zmagać w przeszłości. Nie ukrywała, iż to partner Victor Davies i jej matka Urszula Dudziak zaczęli zwracać uwagę, iż ma problem z alkoholem. Mimo to ona sama nie chciała podjąć leczenia. - Wtedy naprawdę szalałam. Urywały mi się filmy po alkoholu, gubiłam wszystko, budziłam się w obcych miejscach z różnymi ludźmi. Nie pamiętałam, co się działo - wspominała wokalistka. Ujawniła, w którym momencie zrozumiała, iż musi rozpocząć leczenie.
Obudziłam się w szpitalu ze śmiertelną dawką alkoholu we krwi, ponad pięć promili. Znaleziono mnie pobitą, nagą, bez rzeczy. Nic nie pamiętałam. To było w 2003 roku, miałam 23 lata
- wyznała. - Jak się obudziłam, zobaczyłam moją mamę. Była przerażona - wspomina Urbaniak. Matka wokalistki dała córce ultimatum i Mika nie zamierzała już oszukiwać samej siebie, iż nie ma problemu. - Wszyscy się bardzo martwili, ale ten moment był tak przerażający, szczególnie dla mamy, iż ona mi powiedziała: "słuchaj, czas teraz na ultimatum: albo odwyk, albo nie będę ci pomagać. Nie będziesz mogła tutaj być, nie będziesz mogła przychodzić do mnie do domu. Koniec". I ja się zdecydowałam na odwyk. Zaczęłam się leczyć od wszystkiego po kolei. Musiałam odstawić wszelkie używki i alkohol, który dla mnie był sposobem na łagodzenie symptomów choroby - powiedziała.
Mika Urbaniak usłyszała ultimatum nie tylko od matki. Partner uratował jej życie
W 2004 roku u wokalistki zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową. Sama nie ukrywa, iż interwencja ukochanego uratowała jej życie. - W pewnym momencie naprawdę to było zagrożenie. Victor był ze mną, opiekował się mną, pilnował, żebym się kąpała, robił mi jedzenie i dodawał otuchy. Zrozumiał jednak, iż potrzebuję leczenia, pomocy - przyznała Urbaniak i niedługo później zgłosiła się do szpitala psychiatrycznego. - Pierwszy raz wtedy byłam na Sobieskiego w Warszawie. Dostałam leki i po 21 dniach zaczęły działać. Stałam się innym człowiekiem. Victor uratował mi życie. Naprawdę było bardzo źle. Dla mnie leki są zbawieniem - zaznaczyła Mika Urbaniak.
Swoje doświadczenia opisała również w książce "Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości", którą wydała w 2023 we współpracy z dziennikarką Magdaleną Adaszewską. Mika Urbaniak jest współzałożycielką RUNK Foundation - organizacji non-profit zobowiązanej do transformacji życia młodych ludzi poprzez integrację sztuki, muzyki oraz edukacji, którą prowadzi wraz z partnerem i producentem muzycznym Victorem Daviesem.
Gdzie szukać pomocy?
jeżeli borykasz się z uzależnieniem lub chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc osobie bliskiej, możesz skontaktować się ze specjalistami, którzy dyżurują pod tymi numerami:
Ogólnopolski Telefon Zaufania uzależnienia (codziennie w godzinach 16-21): 800-199-990
Telefon Zaufania uzależnienia behawioralne (codziennie w godzinach 17-22): 800-889-880
Pomarańczowa linia dla rodziców dzieci pijących alkohol (od poniedziałku do piątku w godzinach 14-20): 801-140-068
Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie Niebieska Linia (całą dobę): 800-120-002
Więcej informacji znajdziesz na stronach Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.