Przedwczesna śmierć Liama Payne’a. Śledczy mówią o “osobach trzecich”

obcas.pl 3 godzin temu

Wstrząsająca wiadomość o śmierci Liam Payne’a, byłego wokalisty zespołu One Direction, zaskoczyła fanów na całym świecie. Prokuratura w Buenos Aires prowadzi dochodzenie, aby ustalić, co mogło doprowadzić do tej tragicznej sytuacji, a także czy w sprawę zamieszane były osoby trzecie. Uwagę śledczych przykuwają dwie kobiety, które spędziły czas w pokoju muzyka tuż przed jego upadkiem.

Według doniesień argentyńskich mediów, śledczy skoncentrowali się na osobach, które mogły dostarczyć Payne’owi narkotyki. Prokuratura potwierdziła, iż zmarły muzyk odniósł poważne obrażenia po upadku z wysokości, co sugeruje, iż mógł być w stanie nieprzytomności. Oświadczenie z prokuratury wskazuje na to, iż nie ma na razie podejrzeń dotyczących zamachu na jego życie, jednak badane są okoliczności, które doprowadziły do tragedii.

ZOBACZ TAKŻE: One Direction wydało poruszające oświadczenie po tragicznej śmierci Liama Payne’a

W dniu zdarzenia, menedżer hotelu skontaktował się z policją. Poinformował o gościu, który nadużywa alkoholu i narkotyków, co prowadzi do zniszczeń w jego pokoju. Interwencja funkcjonariuszy miała miejsce o godzinie 17:07, kiedy to zgłoszono upadek mężczyzny z trzeciego piętra. Niestety, przybyłe na miejsce służby medyczne stwierdziły jego zgon.

W pokoju Liam Payne’a znaleziono substancje i przedmioty mogące sugerować zażywanie narkotyków. W tym butelkę whisky oraz biały proszek przypominający kokainę. Śledczy zaintrygowani są także informacjami, iż muzyk mógł próbować przygotować krak, substancję znaną z lat 80. XX wieku.

Después de investigar a fondo la foto filtrada de la habitación de hotel de Liam Payne, voy a explicar que es cada cosa que hay en la imagen y que relación tiene entre sí, incluído el jabón Dove.

🧶 Abro hilo. pic.twitter.com/wq5G29rTeo

— Robert (@winsbergrobert) October 17, 2024

Kluczowe przesłuchanie świadków ws. śmierci Liama Payne’a

Policja przesłuchała świadków, w tym pracowników hotelu i dwie kobiety, które były obecne przed tragedią w pokoju byłego wokalisty zespołu One Direction. Ustalono, iż mogły one mieć najważniejsze informacje na temat ostatnich godzin życia muzyka. Prokuratura chce dokładnie zbadać, czy którykolwiek z pracowników hotelu mógł dostarczyć mu substancje odurzające.

To tragiczne wydarzenie budzi wiele pytań, a fani zastanawiają się, co mogło doprowadzić do tej śmierci. Czy to tylko nieszczęśliwy wypadek, czy może istnieje szersza intryga? Śledztwo w tej sprawie będzie miało najważniejsze znaczenie dla wyjaśnienia okoliczności tego wstrząsającego incydentu.

Liam Payne z One Direction nie żyje. Spadł z hotelowego balkonu

Źródło: kultura.onet.pl / X

Idź do oryginalnego materiału