Pryce zagrał papieża Franciszka w słynnym filmie. Podobieństwo jest uderzające

natemat.pl 2 godzin temu
Od 21 kwietnia oczy wielu osób z całego świata skierowane są na Watykan, bowiem zmarł papież Franciszek. Jego pontyfikat trwał 12 lat. Jorge Mario Bergoglio przejął funkcję zwierzchnika Kościoła katolickiego po tym jak ustąpił z niej Benedykt XVI. Do kulis tamtych wydarzeń nawiązuje film pt. "Dwóch papieży". Ojca Świętego Franciszka zagrał tam Jonathan Pryce. Aktor swoim wyglądem niesamowicie przypomina papieża. Zdarzało się, iż wierni prosili go choćby o błogosławieństwo.


Produkcja "Dwóch papieży" miała swoją premierę w 2019 roku. Reżyserem tego obrazu został Fernando Meirelles – brazylijski reżyser nominowany do Oscara za "Miasto Boga". Film wyprodukowano dla platformy Netflix. Choć ostatecznie fabuła jest fikcją, to pewne wydarzenia i oczywiście osoby zostały zaczerpnięte z prawdziwego życia.

Głównym wątkiem jest opowieść o relacji kardynałów Josepha Ratzingera (papieża Benedykta XVI) i Jorge Bergoglio (papieża Franciszka).

"W 2012 roku, kardynał Jorge Bergoglio, rozczarowany kierunkiem, w którym zmierza Kościół katolicki, prosi papieża Benedykta XVI, by pozwolił mu odejść na emeryturę. Wówczas zmagający się ze skandalem i nękany wątpliwościami papież wzywa swojego najsurowszego krytyka i przyszłego następcę do Rzymu" – czytamy na początku opisu fabuły.

Jonathan Pryce zagrał papieża Franciszka. Jest do niego bardzo podobny


W Benedykta XVI wciela się tam Anthony Hopkins, natomiast papieża Franciszka zagrał walijski aktor Jonathan Pryce. Początkowo artysta bardzo się wzbraniał przed występem w tym projekcie. Bał się podjąć tak ważnej roli. Ostatecznie przekonał go dobrze napisany scenariusz.



Wiele osób zwracało też uwagę na podobieństwo aktora i papieża Franciszka. – Mam wrażenie, iż przygotowywałem się do tej roli przez całe swoje życie. Albo ja jestem podobny do niego, albo on do mnie – żartował przed laty w rozmowie z People.

Podczas nagrań opisywanego filmu ludzie ponoć podchodzili do niego i prosili o błogosławieństwa. – Niektóre małe dzieci myślały, iż jestem papieżem. Dwa razy zdarzyło się, iż kobiety chciałby, żebym pobłogosławił im dzieci – opowiadał na łamach Los Angeles Times 77-latek.

Za wykreowanie postaci Franciszka w "Dwóch papieżach" Pryce został nominowany do Oscara, podobnie Hopkins.

Idź do oryginalnego materiału