5 stycznia 2025 https://pch24.pl/propaganda-lgbt-w-niewinnej-ksiazce-dla-kilkuletnich-dzieci-dziennikarz-przestrzega-rodzicow/
Propaganda LGBT w „niewinnej” książce dla kilkuletnich dzieci. Dziennikarz przestrzega rodziców
(fot. PCh24.pl (zdjęcie ilustracyjne))
Jawna propaganda ideologii LGBT znalazła się na łamach jednej z książeczek dla dzieci. Na ilustracjach przedstawiono m.in. dzieci w towarzystwie dwóch „tatusiów”, a także dwie całujące się kobiety.
Jak informuje na portalu X.com dziennikarz Jan Fiedorczuk, wydawnictwo „SAM” wydało książeczkę dla dzieci, zawierającą treści propagujące homoseksualizm oraz postulaty środowisk LGBT. „Oni chcą tylko odwiedzać się w szpitalach. Oraz publikować książki dla dzieci z treściami LGBT” – drwi dziennikarz portalu dorzeczy.pl.
Jednocześnie przestrzega rodziców przed wybieraniem tego typu materiałów „edukacyjnych”, które z pozoru wydają się bezpieczne i przeznaczone dla dzieci. Wydawnictwo „SAM” wydaje bowiem – jak samo się przedstawia – „książki dla dzieci ciekawych świata”. Wśród pozycji poświęconych poznawaniu i odkrywaniu gwiazd, planet czy wulkanów, znalazły się bowiem książki zawierające niebezpieczną propagandę LGBT.
Jan Fiedorczuk w serwisie X.com opublikował kilka zdjęć z książki, którą – jak wskazuje – nieopatrznie kupił dzieciom. „Polecam omijać wydawnictwo SAM” – podkreśla.
Na ilustracjach w książeczce można znaleźć m.in. dwóch mężczyzn określanych mianem „taty” oraz „tatusia”. To oczywiście przedstawienie pary homoseksualistów wychowujących dwójkę małych dzieci. Na innym obrazku widać dwie całujące się kobiety. Kuriozalne wydaje się również ukazanie mężczyzny z brodą, ubranego w damską sukienkę oraz buty na obcasie.
Inna z grafik przedstawia również muzułmanina z tęczową flagą LGBT. To już nie tylko propaganda homoseksualna, ale również zaprzeczenie rzeczywistości. Czy ktoś widział praktykującego muzułmanina wspierającego postulaty środowisk LGBT? Znane są przecież stanowiska wyznawców islamu na temat relacji homoseksualnych mężczyzn czy kobiet.
„Jeśli takie książki w ogóle są dopuszczane do sprzedaży, to powinny zawierać wyraźne oznaczenie, iż propagują treści LGBT. Polska podąża drogą Zachodu, gdzie rewolucja zaczynała się od liberalnych haseł wolności i równości, a skończyła się na wchodzeniu LGBT do szkół i okaleczaniu dzieci” – pisze Jan Fiedorczuk.
“Oni chcą tylko odwiedzać się w szpitalach”. Oraz publikować książki dla dzieci z treściami LGBT. Poniżej kilka zdjęć z książki, którą nieopatrznie kupiliśmy dzieciakom. Polecam omijać wydawnictwo “SAM”.
1:13 PM · 5 sty 2025 12,4 tys. wyświetlenia