Próbujecie obchodzić zakazy Netfliksa? Koniec z tym. Współdzielenie kont ma stać się jeszcze trudniejsze

serialowa.pl 2 godzin temu

Walka ze współdzieleniem kont w usługach streamingowych trwa w najlepsze. Tym razem Netflix postanowił uderzyć w tych użytkowników, którzy znaleźli sposób, by obejść dotychczasowe zakazy.

Netflix nie od dziś toczy wojenkę z subskrybentami, którzy dzielą ze sobą dostęp do oferty tej platformy streamingowej. Choć dotychczasowe praktyki mogły wydawać wam się wystarczająco frustrujące, streamer zaczął zaostrzać metody weryfikowania, czy aby na pewno działacie w zgodzie z regulaminem. Co to dokładnie oznacza?

Netflix – współdzielenie konta będzie jeszcze trudniejsze

Użytkownicy Netfliksa znaleźli sposób, by – wbrew zakazom streamera – dzielić hasło ze znajomymi spoza tego samego gospodarstwa domowego. By otrzymać tymczasowy dostęp z innej lokalizacji wystarczyło okazjonalnie przejść przez weryfikację, która wymagała wpisania kodu przesłanego na adres e-mail przypisany do danego konta. Jak informuje BGR, Netflix zadbał, by od tej pory nie było to takie łatwe.

O co dokładnie chodzi? W serwisie czytamy, iż część widzów dzielących konto według powyższej metody – a więc korzystając z „kodu od przyjaciela” i unikając płacenia za dodatkowego użytkownika – zaczęła otrzymywać komunikaty o konieczności dodatkowej weryfikacji profilu. od dzisiaj streamer nie tylko domaga się potwierdzenia dzięki wspomnianego kodu – po wpisaniu go po wejściu do aplikacji, Netflix automatycznie wylogowuje „głównego” użytkownika korzystającego z platformy pod adresem przypisanym do konta i prosi o sprawdzenie lokalizacji.

„Arcane” (Fot. Netflix)

I w tym przypadku ograniczenie wciąż da się obejść. Wystarczy bowiem, iż z konta nie będziemy korzystać w tym samym czasie co inni użytkownicy. Pytanie tylko, czy w obliczu takich kombinacji nie łatwiej będzie po prostu wykupić dostęp dla dodatkowego użytkownika – i prawdopodobnie na taką refleksję liczą kierownicy Netfliksa. Cena za taki nadprogramowy dostęp do platformy wynosi w tej chwili 13 zł miesięcznie.

Warto dodać, iż pomimo niezadowolenia dotychczasowej bazy subskrybentów walka z współdzieleniem opłaciła się Netfliksowi. Streamer zyskał dzięki temu miliony nowych użytkowników – co więcej, przetarł szlaki innym, podobnym sobie usługom. Jeszcze na początku tego miesiąca informowaliśmy was, iż również platforma Max idzie w ślady konkurencji, wcześniej zaczął to robić także Disney+.

Idź do oryginalnego materiału