"Problem trzech ciał" nie będzie jak "Gra o tron". Twórcy mówią, iż chcieli zmian – poznajcie szczegóły

serialowa.pl 6 miesięcy temu

W przyszłym miesiącu na Netfliksie zadebiutuje „Problem trzech ciał”, czyli nowy serial twórców „Gry o tron”. Jak mówią, przede wszystkim chcieli zmiany – jak podeszli do tematu?

„Problem trzech ciał” zadebiutuje na Netfliksie 21 marca. Serial jest adaptacją kultowej trylogii science fiction chińskiego pisarza Liu Cixina, składającej się z książek „Problem trzech ciał”, „Ciemny las” i „Koniec śmierci”. Cykl opowiada o kontakcie z obcą cywilizacją, której idea zrodziła się w czasach rewolucji kulturalnej w Chinach.

Problem trzech ciał – to nie będzie druga Gra o tron

Twórcy serialu, David Benioff i D.B. Weiss, przyznali, iż chcieli stworzyć coś zupełnie innego niż „Gra o tron„. O swoim nadchodzącym projekcie opowiedzieli w rozmowie z magazynem „Total Film” (za Games Radar+) i jak przyznali, od początku podeszli do serialu z myślą, by był czymś innym niż adaptacja „Pieśni Lodu i Ognia” George’a R.R. Martina.

— Spędziliśmy 13 wspaniałych lat w świecie tego serialu [„Gry o tron”] i nie zamienilibyśmy ich na nic. Ale naprawdę chcieliśmy zrobić coś, co byłoby inne pod wieloma, wieloma względami – powiedział Weiss.

„Problem trzech ciał” (Fot. Netflix)

Benioff dodał, iż wraz z Weissem i resztą ekipy długo zastanawiali się, w jaki sposób przenieść bestsellerową serię Liu Cixina na mały ekran, ponieważ to historia „inna niż wszystkie”.

— Nie od razu było oczywiste, w jaki sposób [książki] można przekształcić w serial. Ale wiedzieliśmy, iż to różni się od wszystkiego innego, z czym mieliśmy do czynienia.

Jakiś czas temu pokazano pierwszy klip z serialu, a także zwiastun „Problemu trzech ciał”. jeżeli nie zna się książek, jest wrażenie, iż produkcja wygląda dość enigmatycznie, a trzeci z twórców, Alexander Woo („Terror”), wyjaśnił, dlaczego zdecydowano się na takie zapowiedzi.

— Wiele osób mówiło: „O, nie wiem, o co w tym chodzi, ale naprawdę chcę to zobaczyć” i to jest dokładnie taki efekt, jaki chcieliśmy osiągnąć.

„Problem trzech ciał” (Fot. Netflix)

Czy „Problem trzech ciał” okaże się sukcesem? Twórcy przyznają, iż mają plan na kilka sezonów i wszystko wskazuje na to, iż je dostaną, jeżeli tylko ich dzieło spodoba się widzom. Netflix przeznaczył na serial budżet większy, niż miała „Gra o tron”. Tym samym serial Benioffa i Weissa stał się jednym z najdroższych projektów platformy.

Zgodnie z opisem serialu, w „Problemie trzech ciał” zobaczymy, jak ważna decyzja młodej kobiety w latach 60. w Chinach odbija się echem w czasie i przestrzeni, łącząc jej historię z historią grupy genialnych naukowców w dzisiejszych czasach. Piątka byłych kolegów spotyka się, by skonfrontować się z jednym z największych zagrożeń w historii ludzkości, kiedy prawa natury zaczynają szaleć na ich oczach.

W obsadzie są m.in. John Bradley („Gra o tron”), Benedict Wong („Mecenas She-Hulk”), Liam Cunningham („Gra o tron”), Jonathan Pryce („Gra o tron”), Jovan Adepo („Sorry for Your Loss”), Eiza González („Ambulans”), Ben Schnetzer („Y: Ostatni mężczyzna”), Rosalind Chao („Better Things”) i Jess Hong („The Brokenwood Mysteries”).

Problem trzech ciał – premiera 21 marca na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału