"Precz z mej pamięci i z mego Netflixa". Dziś o rozstaniu informuje powiadomienie z aplikacji

Zdjęcie: Coś w nim pękło. Odłączyłem ją od konta


Kiedyś rozstania działy się w czterech ścianach. Dziś wydarzają się w systemach, aplikacjach i powiadomieniach. Jak się okazuje, powiadomienie o anulowanej przez byłego partnera subskrypcji potrafi być bardziej bolesne niż ostatnia rozmowa. Ludzie tracą dostęp do Spotify, Netflixa czy... samochodu albo abonamentu medycznego. — To było jak policzek. Uświadomiłam sobie, iż wszystko, co wspólne, pozostaje takie do momentu, aż ktoś nie naciśnie odpowiedniego przycisku — wspomina Iza, którą o ostatecznym rozstaniu poinformowały powiadomienia o utraconym dostępie do usług, z których korzystała z partnerem.