"Prawdę Borowskiego o Auschwitz brutalnie odrzucono. Traktował to jako swoją porażkę"
Zdjęcie: Tadeusz Borowski (po lewej) i Mieczysław Jastrun na kongresie pisarzy w NRD [4 lipca 1950]
— Dla Borowskiego zło Auschwitz nie polegało na tym, iż po obozowych uliczkach biegał diabeł z kotłem smoły. Cząstka zła jest, jego zdaniem, w każdych z nas — także jako "dzika bierność" wobec niego. Dla wielu ludzi tuż po wojnie to było nie do przyjęcia — mówi Marta Byczkowska-Nowak w rozmowie z Onetem.