W lutym 2025 roku kontrolę kreatywną nad serią o Jamesie Bondzie przejęło Amazon MGM Studios, które niedawno ogłosiło, iż nowy i tym samym 26 film o agencie 007 nakręci Denis Villeneuve, reżyser "Blade Runnera 2049" i "Diuny". Ogłoszenie kolejnego odtwórcy szpiega MI6 jest zatem tylko kwestią czasu. Jak podaje amerykański tygodnik rozrywkowy "Variety", teraz Amazon ma zamiar zatrudnić scenarzystę, a dopiero potem głównego gwiazdora.
Trzech aktorów ma być branych pod uwagę do roli Jamesa Bonda. Wśród nich gwiazdor Marvela
Według źródła gazety Amazon MGM Studios i producenci są zainteresowani obsadzeniem brytyjskiego aktora poniżej 30. roku życia. Podium listy potencjalnych następców Daniela Craiga mają zajmować Jacob Elordi ("Euforia", "Saltburn" i "Wichrowe wzgórza"), Tom Holland ("Niemożliwe", "Spider-Man: Bez drogi do domu" i "Odyseja") oraz Harris Dickinson ("W trójkącie", "Babygirl" i biografia The Beatles). Nadmieńmy, iż pierwszy z kandydatów pochodzi z Australii.
Aaron Taylor-Johnson ("28 lat później"), o którym zagraniczne media od dłuższego czasu rozpisywały się w kontekście castingu na Jamesa Bonda, ma 35 lat, co niestety może pokrzyżować mu plan zdobycia kultowej roli szpiega.
Ostatnim odtwórcą roli wykwalifikowanego szpiega, kobieciarza i konesera martini był Daniel Craig. Brytyjskiego aktora mogliśmy oglądać w pięciu produkcjach akcji: "Casino Royale" (2006), "007 Quantum of Solace" (2008), "Skyfall" (2012), "Spectre" (2015) i "Nie czas umierać" (2021). Przed nim słynny smoking przywdziewali: Sean Conner ("Twierdza"), David Niven ("Osobne stoliki"), George Lazenby ("Gettysburg"), Roger Moore ("Spice World"), Timothy Dalton ("1923") i Pierce Brosnan ("Mamma Mia!").
Co wiemy o nowym filmie o Jamesie Bondzie?
Jak czytamy na łamach "Variety", Denis Villeneuve miał pokonać w starciu o posadę reżysera nowej adaptacji prozy Iana Fleminga m.in. Edwarda Bergera ("Na Zachodzie bez zmian"), Edgara Wrighta ("Wysyp żywych trupów"), Paula Kinga ("Wonka") i Jonathana Nolana ("Westworld").
Podczas kwietniowego CinemaConu dyrektorki studia Amazon MGM, Courtenay Valenti i Sue Kroll, powiedziały, iż nowy właściciel franczyzy pragnie uhonorować dziedzictwo legendarnego szpiega, przy okazji stawiając na powiew świeżości. W trakcie wystąpienia zasugerowano, iż następny rozdział przygód agenta 007 będzie "egzotyczny".