Wydaje nam się, iż nie bez powodu plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku przypada akurat na jeden z zimowych miesięcy. Gdy temperatura za oknem spada, atmosfera w sieci podnosi się o dobre kilka kresek – w komentarzach wrze od dyskusji, a oczekiwanie na wyniki potrafi rozgrzać jak najlepsza herbata z imbirem. Wiele osób czekało na ten moment z taką samą niecierpliwością, z jaką wypatruje się Mikołaja w grudniu. No i stało się – oto Młodzieżowe Słowo Roku 2025.