Poznaj sekrety największej ucieczki tego lata! Niesamowita magia rodziny

film.interia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Niezależnie od wieku, każdy pragnie być słyszany i rozumiany - o tym, jak ważna jest ta idea, opowiada familijny film "Dziadku, wiejemy!", w którym jedną z głównych ról gra Agnieszka Grochowska. W "halo tu polsat" aktorka zdradziła, co najbardziej urzekło ją w tej historii o niezwykłej więzi wnuczki z dziadkiem i ich pełnej przygód podróży.


Agnieszka Grochowska to bez wątpienia jedna z najbardziej utalentowanych polskich aktorek pokolenia X. Ma na swoim koncie mnóstwo znakomitych ról i kilka prestiżowych nagród, ale — jak deklaruje w wywiadach — praca nigdy nie była i chyba nigdy nie będzie dla niej najważniejsza, bo tak naprawdę liczy się tylko rodzina.
W 2006 roku zagrała w filmie fabularnym pt. "Południe-Północ", gdzie partnerował jej aktor Borys Szyc, wystąpiła u boku: Macieja Zakościelnego i Agnieszki Dygant, w komedii romantycznej "Tylko mnie kochaj", a film wojenny "W ciemności" z 2011 roku, w którym Agnieszka Grochowska zagrała jedną z głównych ról — Klarę Keller, nominowany został do Oscara, w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Reklama


"halo tu polsat": dziadek jako najlepszy przyjaciel


"Dziadku, wiejemy!" to familijny film drogi o najważniejszych wartościach w życiu oraz magii wyobraźni, który pokazuje, jak wyjątkowa relacja wnuczki i dziadka może odmienić życie całej rodziny i stać się początkiem niezapomnianej przygody.
W krótkiej rozmowie Jan Peszek zdradził, iż ma bardzo dobre wspomnienia o swoim dziadku. Podobnie jak Agnieszka Grochowska, która wciela się w nowej produkcji w rolę mamy, która stara się zapanować nad chaosem.
Na kanapie "halo tu polsat" aktorka zdradziła, nie tylko, o czym jest film, ale też co skłoniło ją do podjęcia tej roli.
"Zainteresowało przede wszystkim chyba to, iż usłyszałam, iż Jan Peszek będzie grał w tym filmie. adekwatnie to nie pozostawiało żadnych wątpliwości, iż ja bym bardzo chciała się z nim spotkać i to jest olbrzymi zaszczyt i przywilej móc z Janem Peszkiem stanąć przed kamerą" - zdradziła aktorka, dodając, iż bardzo ceni Olgę Chajdas, która zadzwoniła do niej i zaproponowała rolę w ciekawym, familijnym projekcie.
A o czym jest film według aktorki?
"Wydaje mi się, iż też bardzo fajne w tym filmie jest to, iż opowiada o tym, iż niezależnie od tego, ile mamy lat, czy 13, 40, 60 czy 100 to w jakimś sensie chcemy tego samego: chcemy być słyszalni, chcemy być rozumiani, chcemy być widziani i w jakimś sensie dążymy do bycia wolnymi, do realizowania siebie, czy do pokazania tego, kim jesteśmy i iż to jest dla nas ważne" - wyjaśniła Agnieszka Grochowska.
Aktorka opowiedziała także o nocnych wyprawach ulicami Warszawy, z własnoręcznie robionym konfetti i prywatną imprezą tylko we dwójkę. Ale nie brakowało też czasu spędzonego na podwórku, chodzenia po drzewach i magii dzieciństwa. W rozmowie z Agnieszką Hyży i Maciejem Rockiem odpowiedziała też na pytanie, czy jest chłopczycą.
"Nie wydaje mi się. Po drzewach mogą chodzić i chłopaki, i dziewczyny!".


"Dziadku, wiejemy!": o czym jest?


Pewnego dnia dziadek Jeremi wywołuje w domu spokojnej starości taki zamęt, iż grozi mu przeniesienie do szpitala psychiatrycznego. Marta, jego córka, zgadza się zabrać go do siebie, choć to dla niej trudne, bo Jeremi jest nieprzewidywalny i ma bujną wyobraźnię. Sytuację komplikuje Jagoda, córka Marty, która uwielbia dziadka i podziela jego szalone pomysły. Gdy Jeremi odmawia zamieszkania z rodziną, Jagoda postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Dziewczynka i dziadek wyruszają w pełną przygód podróż do legendarnego statku Światło Morza. W pogoń za nimi rusza szajka złoczyńców dowodzona przez bogacza Waldemara oraz przerażona mama Jagody. No i smok - rusza za nimi także smok.
Film zadebiutuje w kinach 9 maja.
Idź do oryginalnego materiału