Powstała definicja hitu w streamingu – co to znaczy? Jaką oglądalność mają hitowe seriale platform VoD?

serialowa.pl 1 rok temu

Wygląda na to, iż zbliżyliśmy się do definicji tego, czym może być hit w streamingu. Wszystko to dzięki umowie wywalczonej przez gildię scenarzystów po strajku, która ma określać warunki tantiem na podstawie oglądalności.

Bliżej definicji prawdziwego „hitu” w streamingu już chyba nie będziemy. Jak zauważa TVLine, wśród punktów umowy MBA (Minimum Basic Agreement) wywalczonej przez Amerykańską Gildię Scenarzystów po 148 dniach strajku znalazł się fragment traktujący o hicie w streamingu („hit streaming series”) i o tym, co go adekwatnie określa.

Jaką oglądalność mają hitowe seriale streamingowe?

Jednoznaczne ustalenie wyników oglądalności danego serialu w streamingu pozostaje trudne, gdyż serwisy nie zwykły podawać konkretnych i miarodajnych danych. Przykładowo Netflix początkowo mierzył oglądalność liczbą kont użytkowników, którzy obejrzeli „co najmniej dwie minuty” serialu czy filmu. Potem zaczęto podawać łączny czas oglądania serialu w ciągu 28 dni, co było niesprawiedliwe wobec seriali mających mniej odcinków bądź krótsze odcinki. Następnie streamer – podobnie jak Disney+ – zaczął liczyć wyświetlenia na podstawie liczby obejrzanych godzin tytułu podzielonej przez jego całkowity czas trwania i dał serialom 91 dni na podbicie publiczności.

„Stranger Things” (Fot. Netflix)

Nowa umowa z WGA, której jednym z założeń było zapewnienie lepszych wynagrodzeń za popularność seriali i filmów w streamingu, ma za zadanie określić dokładny i miarodajny współczynnik. Dzięki niemu scenarzyści mają otrzymać tzw. premię za popularność w streamingu. Przynajmniej w teorii oznacza to sprawiedliwy przydział tantiem, o które tak zabiegali strajkujący twórcy.

Zgodnie z treścią umowy, scenarzyści seriali i filmów, „które obejrzało 20% lub więcej krajowych [czyli amerykańskich] subskrybentów serwisu w ciągu pierwszych 90 dni od premiery (lub w ciągu pierwszych 90 dni w dowolnym kolejnym roku wyświetlania), otrzymają premię w wysokości 50% stałej krajowej i zagranicznej wartości tantiem”. Przy czym „liczbę wyświetleń liczy się jako liczbę godzin danego sezonu lub filmu obejrzanych krajowo podzieloną przez czas trwania”.

To właśnie z tej formuły korzystają wspomniane wyżej platformy streamingowe, czyli Netflix i Disney+. Ustalona w umowie „premia za popularność w streamingu” naliczałaby się na Netfliksie, jeżeli dany tytuł przekroczyłby 15,2 mln wyświetleń w ciągu pierwszych 90 dni od premiery. Tymczasem na platformie Disneya, by kwalifikować się do premii, tytuł musiałby wygenerować ponad 9,2 mln wyświetleń w ciągu 90 dni.

„The Mandalorian” (Fot. Disney+)

To oznacza, iż np. „Sex Education„, które w tygodniu po premierze 4. sezonu miało 12 mln wyświetleń na Netfliksie, prawdopodobnie nie będzie mieć problemu z przekroczeniem bariery „hitu”. Premii z pewnością mogą się też spodziewać scenarzyści „Wednesday„, „Stranger Things„, „Bridgertonów” czy „The Mandalorian„.

A jak wyglądają same kwoty, o których mowa w premiach? Zgodnie z treścią umowy MBA seriale i filmy – wydane 1 stycznia 2024 roku lub później – kwalifikują się do premii w wysokości 9 031 amerykańskich dolarów za półgodzinny odcinek, 16 415 za godzinny odcinek lub 40 500 za pełnometrażowy film o budżecie przekraczającym 30 mln dolarów.

Idź do oryginalnego materiału