Powstaje serial "Lot nad kukułczym gniazdem". Ale nie tego się spodziewacie

natemat.pl 3 dni temu
"Lot nad kukułczym gniazdem", hollywoodzki klasyk Milosa Formana, może doczekać się nowej odsłony – tym razem jako serial oparty bezpośrednio na powieści Kena Keseya. Historia zostanie opowiedziana z perspektywy zupełnie innej postaci.


"Lot nad kukułczym gniazdem" z 1975 roku to jeden z najbardziej utytułowanych filmów w historii kina. Reżyserowany przez Miloša Formana obraz zdobył aż pięć Oscarów w najważniejszych kategoriach – dla najlepszego filmu, reżysera, aktora (Jack Nicholson), aktorki (Louise Fletcher za rolę siostry Ratched) oraz za scenariusz adaptowany.

Kultowy dramat – w którym zagrali także Danny DeVito, Sydney Lassick, William Redfield, Christopher Lloyd i Brad Dourif – od dekad cieszy się statusem arcydzieła i wciąż porusza widzów swoją wymową na temat wolności, systemu i człowieczeństwa. Teraz historia może zyskać nowe życie w formie serialu.

Powstanie serial "Lot nad kukułczym gniazdem". Skupi się na Wodzu Bromdenie


Jak poinformował Paul Zaentz, bratanek producenta oryginalnego filmu Saula Zaentza, realizowane są prace nad telewizyjną adaptacją powieści Kena Keseya z 1962 roku. Serial "Lot nad kukułczym gniazdem" nie powstanie więc na bazie filmu.

Ogłoszenie padło podczas konferencji prasowej na 59. Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach, gdzie Zaentz pojawił się razem z Michaelem Douglasem, który również produkował "Lot nad kukułczym gniazdem". Obaj przyjechali do Czech, by zaprezentować odrestaurowaną wersję filmu z okazji jego 50-lecia.

– Przez ostatnie 50 lat otrzymaliśmy setki telefonów od wytwórni, reżyserów i producentów, którzy chcieli zrobić remake tego filmu, ale nigdy na to nie pozwoliliśmy, jeżeli ktoś chciałby po prostu powtórzyć to, co zrobił Milos. To byłoby niegodne – powiedział Zaentz, cytowany przez "The Hollywood Reporter".

Tym razem jednak chodzi o coś innego. – Właśnie zawarliśmy porozumienie z rodziną Kena Keseya w sprawie stworzenia serialu telewizyjnego, ale opartego na książce – a książka opowiedziana jest z perspektywy Wodza Bromdena – zdradził producent.

Wódz Bromden to wysoki, rzekomo głuchoniemy rdzenny Amerykanin, który w filmie został sportretowany przez Willa Sampsona. W serialu to właśnie jego punkt widzenia ma być osią narracyjną całej opowieści. Zaentz ujawnił również zarys planowanej fabuły. – Na końcu pierwszego sezonu postać R.P. McMurphy'ego – tę, którą w filmie grał Jack Nicholson – umrze. A drugi sezon opowie o tym, co dzieje się z Wodzem po jego ucieczce – wyjawił.

Na razie nie wiadomo, kto odpowiada za scenariusz ani z jaką platformą lub stacją telewizyjną związany będzie projekt. Paul Zaentz nie podał również żadnych informacji o reżyserze, showrunnerze czy obsadzie.

Idź do oryginalnego materiału