"Powrót do przyszłości 4"? "Walcie się!", mówi twórca

filmweb.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: plakat


Jednym z klasyków lat 80., który wciąż nie doczekał się kontynuacji albo rebootu jest "Powrót do przyszłości" – chociaż formuła podróży w czasie wydaje się wyjątkowo sprzyjać idei takiego filmowego, cóż, powrotu do przeszłości. Chcielibyście, żeby Hollywood odgrzało tego kotleta? Jest ktoś, komu nie podoba się ten pomysł.

Twórca "Powrotu do przyszłości" nie chce kontynuacji



Getty Images © Michael Tullberg


W niedzielę "Powrót do przyszłości" został uhonorowany przyznawaną podczas gali Saturnów Nagrodą im. George'a Pala z okazji 40. rocznicy premiery.
Nagrodę odebrali scenarzysta Bob Gale i gwiazdy filmu, Christopher Lloyd i Lea Thompson. Odbierając nagrodę, Gale, który napisał "Powrót do przyszłości" w duecie z Robertem Zemeckisem, zabrał głos w sprawie kontynuacji filmu.

Ludzie zawsze pytają nas: "kiedy zrobicie "Powrót do przyszłości 4"? A my im na to: "Walcie się!", powiedział Gale ze sceny. Możecie mnie zacytować.

Zrobiliśmy trzy świetne filmy i ludzie proszą o więcej "Powrotu do przyszłości", dodał Gale. Powstał więc "Back to the Future: Musical". Chris i Lea kilkakrotnie oglądali przedstawienia.

Będę więc robił "Powrót do przyszłości" do końca życia, podsumował scenarzysta, zapowiadając kolejne wersje musicalu, które mają być wystawione m.in. w Japonii, Niemczech i Australii. Kto mógłby prosić o więcej? Scenarzysta nawiązuje do musicalu, który zadebiutował w 2020 roku i był wystawiany m.in. na londyńskim West Endzie oraz na Broadwayu.

Swego czasu reżyser Robert Zemeckis zażartował, iż studio Universal "co pół roku" pyta go o możliwość realizacji nowego "Powrotu do przyszłości".

NA SKRÓTY: Przypominamy "Powrót do przyszłości"




Idź do oryginalnego materiału