Powrót 400 tys. Polaków na Pandorę – podsumowanie weekendu w polskich kinach

boxoffice-bozg.pl 2 godzin temu

Podczas premierowego weekendu w polskich kinach Avatar: Ogień i popiół zgromadził 398 098 widzów. To trzecie najlepsze tegoroczne otwarcie. Lepiej spisały się tylko Minecraft: Film (978 319 widzów) oraz Zwierzogród 2 (484 107 widzów). Wynik jest o ponad 100 tys. widzów słabszy niż w przypadku poprzednika. Avatar: Istota wody wystartował trzy lata temu z poziomu 507 tys. widzów.

W 2009 roku Avatar pojawił się na ekranach polskich kin 25 grudnia. Podczas premierowego weekendu tytuł ten zobaczyło 315 tys. widzów. W sumie natomiast do kin nieco ponad 3,75 mln. Po trzynastu latach przerwy Avatar: Istota wody, po znacznie lepszym otwarciu, powtórzył sukces pierwowzoru, gromadząc ostatecznie 3,65 mln widzów. Teraz pojawia się pytanie, czy po znacznie krótszym czasie oczekiwania na trzecią część seria przez cały czas będzie cieszyła się podobną popularnością. I jak interpretować w tym kontekście znacznie słabsze otwarcie nowości minionego weekendu niż w przypadku części drugiej.

Na taki a nie inny wynik otwarcia najnowszego filmu Jamesa Camerona duży wpływ miał układ dni i premiera bliżej Świąt niż w przypadku „dwójki”. Avatar: Istota wody trafił na ekrany 16 grudnia, co pomogło odnotować mocniejszy wynik podczas premierowego weekendu. W przypadku części trzeciej mamy z kolei do czynienia z sytuacją, w której słabszy weekend otwarcia zostanie zrekompensowany lepszym drugim weekendem. W 2022 roku drugi weekend wyświetlania części drugiej przypadał na okres 23.12.-25.12. z praktycznie zamkniętymi kinami w Wigilię. W związku z tym tytuł ten odnotował 76-procentowy spadek i zgromadził „tylko” 121 116 widzów. Tymczasem Avatar: Ogień i popiół powinien zaliczyć niewielki spadek, może choćby wzrost względem otwarcia, a rezultat po pierwszych dziesięciu dniach wyświetlania powinien być zbliżony do tego, który w tym samym czasie od premiery odnotowała Istota wody (936 tys. widzów).

Po raz ostatni taki sam układ dni mieliśmy w 2014 roku. Wtedy jednak w weekend przed Bożym Narodzeniem nie pojawiła się żadna duża nowość. Z kolei startujący w Boże Narodzenie (czwartek) Hobbit: Bitwa Pięciu Armii wystartował z poziomu 693 563 widzów (trzy dni) / 876 262 widzów (cztery dni). Jednak już rok później Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy, które na ekranach pojawiło się 18 grudnia, zgromadziło podczas premierowego weekendu aż 789 568 widzów i zaliczyło podczas drugiego weekendu bardzo przyzwoity jak na tak mocne otwarcie spadek na poziomie 47%. W związku z tym, iż Avatar: Ogień i popiół odnotował niemalże dwukrotnie słabszy rezultat otwarcia, i iż jest film w znacznie mniejszym stopniu napędzany przez „fanów”, spadek podczas drugiego weekendu powinien być znacznie niższy. Będzie o prawdopodobnie również niższy od tego, jaki Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie zaliczył w 2019 roku podczas swojego drugiego weekendu (-27%) po premierowym weekendzie na poziomie 441 tys. osób (626 711 wraz z premierowym czwartkiem, 19 grudnia), i to mimo bardzo mieszanego przyjęcia przez widzów.

Tymczasem do pułapu 2 mln widzów zbliża się Zwierzogród 2. Animacja studia Disney zgromadziła podczas czwartego weekendu wyświetlania jeszcze 131 501 widzów (-45%) i posiadała w niedzielny wieczór na swoim kocnie prawie 1,92 mln sprzedanych biletów. Dystans między tym tytułem i zeszłoroczną Vaianą 2 zwiekszył się już do ponad 350 tys.. Ostatecznie obecna różnica może się podwoić, a to będzie oznaczało, iż na Zwierzogród 2 zostanie w rozrachunku końcowym sprzedanych choćby 2,8 mln biletów.

Animacja Disneya zgromadzi ostatecznie więce widzów niż na Dom dobry. Film Wojciecha Smarzowskiego zaliczył – podobnie jak wiele innych tytułów w tym tygodniu – duży spadek. Podczas siódmego weekendu wyświetlania zobaczyło go nieco ponad 22 tys. widzów (-57%), a w sumie 2,336 mln widzów. W związku z tym, iż tematyka tego filmu nie zachęca do seansu w okresie świątecznym, końcowy wynik powyżej pułapu 2,5 mln widzów można raczej wykluczyć.

Tymczasem na moment do TOP 20 najpopularniejszych tegorocznych premier wskoczyło Pięć koszmarnych nocy 2. Podczas trzeciego weekendu wyświetlania horror mógł zgromadzić ok 30 tys. widzów, a od premiery ok. 480 tys.. Ostateczny wynik będzie znacznie słabszy niż w przypadku pierwszej części, którą zobaczyło ponad 800 tys. widzów. Mimo to Polska należy do czołówki krajów, w których film ten cieszy się największą popularnością. Pod względem przychodów w dolarach nasz kraj zajmuje ósme miejsce.

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Box Office Raport

Idź do oryginalnego materiału