Powróci w kultowej roli. Zdradza sekrety zza kulis kontynuacji

film.interia.pl 3 dni temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Film "Diabeł ubiera się u Prady" powróci na ekrany kin w nowej odsłonie. Disney potwierdził rozpoczęcie prac nad sequelem, którego premiera planowana jest na maj 2026 roku. Tymczasem jedna z aktorek zdradziła tajemnice zza kulis produkcji.


Film "Diabeł ubiera się u Prady" trafił do kin w 2006 roku i był adaptacją bestsellerowej powieści Lauren Weisberger. Film opowiada historię Andy Sachs (Anne Hathaway), młodej dziennikarki, która podejmuje pracę u nieprzewidywalnej i despotycznej Mirandy Priestly (Meryl Streep) - redaktor naczelnej fikcyjnego magazynu "Runway". W obsadzie pojawili się również Emily Blunt i Stanley Tucci, a film zyskał status kultowego, nie tylko dzięki błyskotliwym dialogom, ale też za sprawą fenomenalnych kreacji aktorskich i kultowych stylizacji.Reklama


"Diabeł ubiera się u Prady": co wiemy o kontynuacji?


Jakiś czas temu Disney oficjalnie potwierdził, iż realizowane są prace nad sequelem filmu "Diabeł ubiera się u Prady". Kontynuacja jednej z najbardziej kultowych komedii XXI wieku ma trafić na ekrany kin 1 maja 2026 roku.


Na chwilę obecną wiadomo, iż do swojej roli powróci Emily Blunt. Spekuluje się również, iż na ekranie ponownie zobaczymy Meryl Streep, Anne Hathaway oraz Stanleya Tucciego. Choć szczegóły fabuły nie zostały jeszcze ujawnione, kontynuacja książki Lauren Weisberger z 2013 roku "Zemsta ubiera się u Prady: Diabeł powraca" opowiada o Andy, która obejmuje stanowisko redaktorki nowego magazynu ślubnego. Jednocześnie planuje własny ślub i żyje w strachu przed nieuchronnym spotkaniem z Mirandą Priestly. Nie wiadomo jednak, czy to właśnie ta historia posłuży za podstawę scenariusza nowego filmu.
Emily Blunt niedawno uchyliła rąbka tajemnicy na temat planów produkcyjnych, zdradzając, iż zdjęcia rozpoczną się już w przyszłym miesiącu.
"Czy mogę to powiedzieć?" – zapytała ze śmiechem swojego agenta, zanim podzieliła się tą informacją z Entertainment Tonight. Wcześniej żartowała: "Czy widać, iż unikam odpowiedzi? Czy widać, iż nie mogę nic powiedzieć?".
"To takie dziwne – choćby nie czytałam jeszcze scenariusza. Nie wiem. Ciągle się zastanawiam: 'Gdzie ona jest?' Naprawdę nie mam pojęcia" – dodała.
W tym samym wywiadzie aktorka wspomniała także o Meryl Streep.
"Dlaczego Meryl i ja jesteśmy dla siebie takie wredne w każdym filmie, w którym razem gramy?" – zażartowała. "Zawsze mamy ze sobą na pieńku. Nie wiem, o co chodzi. Miejmy nadzieję, iż tym razem to naprawimy" – podsumowała.
Czytaj więcej: "Diabeł ubiera się u Prady" powróci? realizowane są prace!
Idź do oryginalnego materiału